Franek Niedzielski uczęszcza do przedszkola Reksio w Sieradzu. – Ale nie każdego dnia – z uśmiechem zastrzega babcia chłopca Elżbieta Adamowicz. – Rodzice zgodzili się, aby jeden dzień w tygodniu spędzał u mnie. W moim mieszkaniu mając dwa latka namalował pierwszy obraz, a potem kolejne. Tu także w 2017 roku odbyły się dwa Franusiowe wernisaże: „Niespodzianka” z okazji piątych urodzin wnuka i „Na lince” dedykowany przez autora Ziucie Grabiec, naszej wspólnej znajomej.
Babcia nie kryje dumy z wnuka. – W twórczości Franek z dziecięcą wrażliwością snuje opowieść o najgłębszych swoich przeżyciach, o radościach, zachwycie i miłości, ale także o lękach, niepokojach i zawodach. Malowanie sprawia mu wiele radości i daje moc satysfakcji. Niezależnie od tego, co zafascynuje mojego wnuka w przyszłości, dni i godziny spędzone w spokoju i ciszy przy sztaludze w maleńkiej pracowni u babci z pewnością przyniosą plon stukrotny, czego oczywiście Franusiowi serdecznie życzę. A może wystawa zainspiruje inne dzieci do gromadzenia swoich dzieł, a opiekunów do ich prezentacji?
Wystawa pozostanie czynna do 11 lutego.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
