Opalał się i wypadł z okna w Sieradzu. 48-letni sieradzanin trafił do sieradzkiego szpitala po tym spadł z parapetu mieszkania przy Al. Pokoju. W chwili zdarzenia był pijany.
Leżał na parapecie i się opalał
Jak informuje asp. Paweł Chojnowski rzecznik sieradzkiej policji informacja o mężczyźnie, który wypadł z bloku przy al. Pokoju została zgłoszona do dyżurnego policji. Funkcjonariusze na miejscu zobaczyli 48-latka, który leżał na betonie. Mężczyzna był przytomny, ale kontakt słowny był z nim utrudniony. Nie potrafił logicznie wytłumaczyć okoliczności upadku. Sieradzanin trafił do sieradzkiego szpitala. Miał 1.8 promila alkoholu w organizmie. Jak wstępnie ustalono 48-latek opalał się leżąc wzdłuż parapetu okiennego usytuowanego na pierwszym piętrze bloku. Pod głowę podłożył poduszkę. W pewnym chwili, prawdopodobnie stracił równowagę i spadł na znajdujący się pod oknem betonowy podjazd. Policjanci wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
