Wójt gminy Sieradz miał wypadek

W minioną środę w gminie Szadek doszło do poważnego wypadku. Jedną z poszkodowanych osób był Jarosław Kaźmierczak, wójt gminy Sieradz. Wraz z pracownikiem urzędu gminy jechali służbowo do Łodzi.
- Wypadek miał miejsce miejscowości Boczki Stare w gminie Szadek – wyjaśnia sierżant Kamila Lubiszewska ze zduńskowolskiej policji. - Kierująca samochodem osobowym marki Honda Civic Małgorzata K. wyjeżdżając z drogi podporządkowanej z kierunku miejscowości Zamłynie, nie zachowała szczególnej ostrożności i nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu, doprowadzając do zderzenia z innym samochodem marki Honda Civic, którego kierujący jechał z kierunku Warty. W wyniku zdarzenia obrażeń ciała doznali poruszający się drugim wskazanym samochodem, pokrzywdzeni kierujący i pasażer. Małgorzata K. przebywa na oddziale ortopedii szpitala w Sieradzu, natomiast obaj mężczyźni trafli na Szpitalny Oddział Ratunkowy tego samego szpitala. Kierujący obu pojazdów byli trzeźwi.

Wójt Kaźmierczak wyszedł już ze szpitala i przebywa na zwolnieniu lekarskim. Był nieobecny podczas poniedziałkowej sesji rady.
- Nie wiem co by było, gdyby sprawczyni wypadku wyjechała ułamek sekundy wcześniej, wpakowałaby się prosto na wójta – mówią pracownicy urzędu gminy. – Wójt jechał do Łodzi z prawnikiem, mecenas prowadził swój prywatny samochód. Jak mówią, to stało się tak nagle, że nie było czasu na żadną reakcję. Auto jest całkowicie do kasacji. Wójt jest w domu, ale dość poobijany.