- Moim celem jest dalszy rozwój gminy, a na najbliższe lata mamy zaplanowane takie inwestycje, jak choćby rozwój infrastruktury drogowej, czy kanalizacyjnej - mówi Jarosław Kaźmierczak. - Do tego, żeby kandydować na kolejną kadencję zachęcili mnie także mieszkańcy gminy, którzy mówią wprost, że powinienem startować. Zachęcają także druhowie strażacy, a przypomnę, że jestem prezesem zarządu gminnego OSP. Przypomnę, że w ostatnim czasie udało się pozyskać środki na rozbudowę remis, zakup sprzętu, czy wozów bojowych dla Charłupi Małej, Rudy, Chojnego, czy wcześniej Biskupic. Ruda i Chojne są zresztą w krajowym systemie JRG.
Niewykluczone, że Jarosław Kaźmierczak nie będzie miał w wyborach rywala. Na razie takowy się nie objawił.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
