Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Witaszczyk na dziś: Koniec wakacji

Jerzy Witaszczyk
Piękny był ostatni weekend wakacji. W niedzielę policja przekazała optymistyczny komunikat. Ranni w strzelaninie w Rybniku przeżyją. W sobotę gość postrzelił 7 osób. A mógł zastrzelić.

Powyższe dedykuję zwolennikom łatwego dostępu do broni palnej. Szczególnie zaś posłowi Andrzejowi Czumie, który jako minister sprawiedliwości i polityk odzysku - wrócił z USA - propagował amerykańskie podejście do broni palnej. Szczęśliwie od kiedy wrócił na stanowisko szefa sejmowej komisji ds. odcisków (czy czegoś podobnego), przestał ględzić o wyższości uzbrojonego Polaka nad Polakiem nieuzbrojonym.

Zresztą po co ględzić? Przewaga była widoczna w Rybniku. Po jakimś czasie okazało się, że gość strzelał, bo miał ważny powód: rodzina nie chciała grilować. Jeśli idzie o grilowanie, to gdyby Polacy tak łatwo kupowali broń jak chciał Czuma, rannych i zabitych byłoby więcej. Nowym zwyczajem w Polsce jest grilowanie na balkonie. Zwykle kończy się to pyskówką i zamknięciem okien przez sąsiadów, dla których smród z grila nie jest harmonią najcudniejszych zapachów. Ale gdyby mieli pistolety, to trup gęsto by się ścielił.

W sobotę w Łasku pan prezydent pięknie mówił do lotników z okazji ich święta: "Patrzę z dumą na nowoczesne samoloty…". Po tych słowach polskie lotnictwo wojskowe pokazało to, co ma najlepszego: orkiestrę, cysterny, maszyny do czyszczenia płyty lotniska, podnośniki do bomb i holownik, który przed dostojnym gościem przeciągnął samolot F-16.

A teraz poważnie. Eksperci nie zostawiają suchej nitki na stanie polskiego lotnictwa wojskowego. Dwie katastrofy o czymś mówią. Polskie F-16 wciąż nie osiągnęły pełnej gotowości bojowej, co - chociaż przykre (miliony w błoto) - ma dobre strony: nie zostały wysłane do Afganistanu.

Pięknie pan prezydent wysławiał się też w Szczecinie: "W USA wszyscy przypływający do Nowego Jorku zazdroszczą Amerykanom ich Statui Wolności. Ale my w Polsce też mamy taką statuę. To portowe dźwigi, które świadczą o tym, że potrafimy wznieść naszą Polskę wysoko".

No, cóż - kiedyś marszałek Komorowski powiedział o prezydencie (podobno o Saakaszwilim) tak: "Jaki prezydent, taki zamach". Teraz, trawestując Komorowskiego z epoki marszałkowskiej, można rzec: "Jakie osiągnięcia, taka statua". Piękny mieliśmy ostatni weekend wakacji.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto