Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Urzędnik z zarzutami o pedofilię

as
Sieradzka prokuratura bada sprawę molestowania seksualnego małoletniej dziewczynki. Jak się okazuje, zarzuty przedstawiono jednemu z urzędników sieradzkiego magistratu.

Jeden z pracowników Urzędu Miasta w Sieradzu otrzymał zarzuty za molestowanie seksualne małoletniej dziewczynki. Chodzi o tak zwaną „inną czynność seksualną wobec osoby poniżej piętnastego roku życia”.
- Prowadzimy śledztwo dotyczące doprowadzenia małoletniej mieszkanki Sieradza do poddania się innej czynności seksualnej. W śledztwie został ogłoszony zarzut jednemu podejrzanemu z artykułu 200 Kodeksu Karnego – mówi Jolanta Szkilnik, rzeczniczka sieradzkiej prokuratury. - Mężczyzna nie przyznał się do popełnienia tego czynu i złożył nam krótkie wyjaśnienia.

Wobec urzędnika śledczy zastosowali środek zapobiegawczy w postaci zakazu opuszczania kraju połączonego z zatrzymaniem paszportu. Sprawa jest o tyle trudna, bo pokrzywdzona zeznała, że do sytuacji miało dojść siedem lat temu. W takim przypadku nie wchodzi w grę przedawnienie sprawy, ponieważ tego typu przestępstwo można zgłosić nawet przed upływem piętnastu lat od popełnienia czynu.
- Sprawa ma charakter rozwojowy i wymaga wszechstronnego wyjaśnienia wszystkich okoliczności _– dodaje Szkilnik. - _Został zgromadzony osobowy materiał dowodowy. Zabezpieczyliśmy również nośniki elektroniczne, które są w trakcie badań z zakresu informatyki. Jednak ze względu na dobro śledztwa i pokrzywdzonej osoby małoletniej, na tym etapie postępowania są to wszystkie informacje możliwe do przekazania do publicznej wiadomości.

Pracownik z zarzutami, na co dzień kieruje jednym z wydziałów i ma opinię profesjonalnego urzędnika. Wypowiedzi udzielił jedynie sekretarz magistratu.
- Informację z sieradzkiej prokuratury otrzymaliśmy pod koniec września _– mówi Jarosław Trojanowski, sekretarz Urzędu Miasta w Sieradzu. - _Pismo mówiło o postawieniu zarzutów prokuratorskich jednemu z pracowników urzędu miasta.

Jak przekonują władze urzędu, nie ma możliwości, aby pracownika zawiesić w związku z ciążącymi nad nim zarzutami.
- Możemy się poruszać tylko w obrębie tego, co przewidują przepisy prawa pracy – dodaje Trojanowski. - Nie możemy nic w tym momencie zrobić. Jakiekolwiek sankcje wobec pracownika samorządowego mogą być wyciągnięte tylko w przypadku skazania prawomocnym wyrokiem sądu. Ustawodawca przewiduje jeszcze zawieszenie pracownika samorządowego, ale to moglibyśmy zrobić, gdyby ta osoba była aresztowana. Tutaj pracownik ma postawione zarzuty i nie mamy możliwości aby podejmować jakiekolwiek kroki wobec tego pracownika. Musimy czekać na prawomocny wyrok sądu. Nie ma podstaw prawnych, aby zawiesić. Bez względu na to, czego te zarzuty dotyczą.

Urzędnik z zarzutami, który kieruje jednym z wydziałów zapowiedział, że będzie nadal przychodził do pracy. Kilka dni temu do siedziby urzędu miasta zawitała policja, która zgrała i zabezpieczyła wszystkie dane z komputera kierownika.

Za doprowadzenie osoby małoletniej do tzw. „innej czynności seksualnej” grozi kara pozbawienia wolności od lat 2 do 12.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto