Ukradli ciągnik, ale wpadli w ręce policji. Grozi im 5 lat więzienia

9 kwietnia dyżurny policji został powiadomiony przez mieszkańca gminy Warta o kradzieży ciągnika rolniczego. Jego wartość pokrzywdzony wycenił na 40 tysięcy złotych. Jak zeznał zgłaszający, pojazd zaparkowany był za zabudowaniami jego posesji.
12 kwietnia w godzinach popołudniowych znajomy właściciela, którzy jechał w kierunku Zgierza zauważył ciągnik rolniczy bez tablic rejestracyjnych. Wyglądem bardzo przypominał traktor skradziony kilka dni temu jego koledze. Skontaktował się z właścicielem i zaalarmował dyżurnego policji. Świadek jechał za traktorem, próbując zatrzymać kierowcę, który jednak nie reagował. W pewnym momencie traktorzysta zjechał z drogi, porzucił ciągnik i uciekł do pobliskiego lasu. Za chwilę ma miejsce przyjechali zgierscy policjanci. Wspólnie ze świadkiem, który znał rysopis „poszukiwanego”, patrolowali teren. Kilka minut później funkcjonariusze zobaczyli odpowiadającego rysopisowi mężczyznę, który zaczął uciekać. Po krótkim pościgu był już w rękach policjantów. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec powiatu zgierskiego. W rozmowie z policjantami przyznał się do kradzieży ciągnika rolniczego z terenu gminy Warta. Wyjaśnił, że kiedy kilka dni wcześniej był w tych okolicach z swoim znajomym, zobaczył stojący za zabudowaniami traktor. Ponieważ jego ciągnik uległ awarii, potrzebował zastępczego pojazdu do świadczonych zarobkowo usług. W nocy z 7/8 kwietnia 2022 roku ze swoim wspólnikiem ukradli upatrzony wcześniej ciągnik rolniczy. Po drodze wyrzucił tablice rejestracyjne i do tego czasu użytkował skradziony pojazd.

Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komendy, gdzie trafił do policyjnej celi. Następnie przekazany został warciańskim policjantom prowadzącym sprawę. W trakcie czynności ustalono, że drugim ze sprawców jest 37-leni mieszkaniec powiatu zgierskiego, którego zatrzymali policjanci w miejscu zamieszkania. Obydwaj podejrzani usłyszeli zarzut kradzieży. Decyzją Prokuratora Rejonowego w Sieradzu zostali objęci policyjnym dozorem. Mężczyźni byli wcześniej notowani przez policję. Za kradzież grozi do 5 lat pozbawienia wolności. Odzyskany przez policjantów traktor powrócił już do właściciela.