Sieradzka policja sprawnie zatrzymała sprawcę, który ukradł telefon na kąpielisku w Sieradzu. Straciła go 16-letnia sieradzanka, która na chwilę spuściła z oczu swoje rzeczy na plaży nad Wartą. Złodzieja udało się szybko zatrzymać, bo był widziany przez innych wypoczywających nad rzeką.
Jak relacjonuje policja, 16-latka przebywając na kąpielisku z siostrzeńcem w wózku, telefon schowała w jego kieszonce. Gdy na chwile odeszła, koło wózka zaczął kręcić się mężczyzna. Inni plażowicze zwrócili dziewczynie uwagę na tę sytuację. Gdy sprawdziła swoje rzeczy, okazało się, że telefon komórkowy z wózka zniknął.
Dzięki temu, że szybko powiadomiono policje, a plażowicze podali rysopis sprawcy, funkcjonariuszom udało się go zatrzymać. Wprawdzie próbował uciec, ale został dogoniony i przeszukany. Komórkę schował w spodenkach.
Złodziejem, który ukradł telefon na kąpielisku w Sieradzu, okazał się 22-letni mieszkaniec Zduńskiej Woli. Został zatrzymany do wytrzeźwienia, bo miał 0,6 promila alkoholu w organizmie. Usłyszał zarzut kradzieży telefonu o wartości około 1000 zł. Przyznał się do winy.
Jak twierdzi policja, zduńskowolanin ukradł nie pierwszy raz. Toczy się przeciwko niemu postępowanie dotyczące kradzieży samochodu, jakie dokonał w Sieradzu.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?