Szkoła sportowa w gimnazjum gminnym

Niedawne propozycje władz samorządowych w związku z nadchodzącą reformą edukacji spotkały się z dużym oporem mieszkańców gminy. Budynek po gminnym gimnazjum według planów miałby być filią podstawówek. Szkoła prowadziłaby po reformie oświaty klasy 5-8. Czy tak się stanie po protestach mieszkańców, którzy zebrali prawie 3 tysiące podpisów? Wójt się z tych pomysłów nie wycofuje.
- Ten system chce wprowadzić mnóstwo miast i gmin w Polsce _– mówi Jarosław Kaźmierczak, wójt gminy Sieradz. - _Miasto Sieradz, gmina Wróblew tak zrobi. W budynkach po gimnazjach będą prowadzone klasy 5-8. Niestety, u nas mieszkańcy zdecydowali się na protest wraz z nauczycielami, dyrektorami podstawówek i radami rodziców.

Co gmina zrobi z nowoczesnym budynkiem po PGGS? Jak przyznaje wójt, podstawówki skontrolować musiała rada gminy pod kątem tego, czy zdołają pomieścić osiem klas.
- Radni zapoznali się z warunkami w szkołach _– mówi wójt. - _Czy tak jak zapewniają dyrektorzy szkół są w stanie utworzyć i pomieścić klasy w budynkach. Jeszcze nie znam decyzji rady, czy osiem klasy będzie w szkołach, czy w PGGS robimy filię i będziemy dowodzić dzieci. Muszę mieć opinię rady, a im też nie chcę się przeciwstawiać.
Na zagospodarowanie budynku po gimnazjum władze gminy mają również alternatywny pomysł.
- Jeżeli pomysł z klasami 5-8 w budynku gimnazjum nie wypali, to utworzymy nową szkołę podstawową 1-8 – mówi Kaźmierczak. - To jest plan awaryjny. Można uznać, że demografia jest bezlitosna, jednak wydaje mi się, że nowa podstawówka będzie miała szansę się utrzymać. Liczę na to, że przyjdą do tej szkoły dzieci z miasta. Wielu moich znajomych pyta się o to, czy po reformie będziemy otwierać w tym miejscu nową szkołę, bo chcą swoje dzieci do niej posłać. Mamy dobre warunki, jest sala gimnastyczna, jest nowoczesne boisko.

Wybiegając planami w przyszłość, władze gminy chciałyby, aby ta podstawówka była wyprofilowana pod względem sportowym.
- Przed spotkaniem z łódzkim kuratorem oświaty rozmawiałem z panią dyrektor naszej delegatury i pytałem co mam zrobić z tym problemem. Pani dyrektor wstępnie dała nam zielone światło na utworzenie tam podstawówki. Musielibyśmy otworzyć obwód, również na terenie miasta. Możliwe, że pan prezydent nie będzie zadowolony z tego pomysłu. Jednak wiele dzieci z miasta chodzi do naszego gimnazjum, ale wiele dzieci z gminy chodzi do Szkoły Podstawowej nr 6, więc proporcje są wyrównane.

Na temat przyszłości Publicznego Gimnazjum Gminy Sieradz lakonicznie wypowiedział się łódzki kurator oświaty.
- Wszystko będzie zależało od władz gminy, jak ten budynek będzie wykorzystany – mówi Grzegorz Wierzchowski. - Mam nadzieję, że na cele oświatowe. Nie zakładamy, że te budynki będą stały puste.

Gminy mają czas do 31 marca przyszłego roku na podjęcie stosownych uchwał o dostosowaniu sieci szkół do nowego ustroju oświatowego. 1 września reforma ma być wdrażana we wszystkich szkołach w kraju.