- Szopki przyjmujemy przez cały Adwent do 23 grudnia - mówi siostra urszulanka Małgorzata Tobolewska odpowiedzialna za organizację konkursu. - To konkurs wyjątkowy, bo wielopokoleniowy. Chodzi o to, żeby przy budowie szopki brała udział cała rodzina, począwszy od dziadków, a skończywszy na wnukach.Żeby przy pracy mogli się cieszyć swoja obecnością. Chodzi nam o to, żeby wszystkie elementy, lub jak najwięcej, były zrobione własnoręcznie, obojętnie z jakiego materiału, czy to plastelina, czy papier, czy też jakiś materiał, bądź jak to miało miejsce w poprzednich edycjach, makaron. Ważne jest także i to, żeby było nawiązanie do folkloru sieradzkiego, strojów ludowych, czy budowli. Rok temu była szopka, której głównym elementem był nasz klasztor, ale była również Bazylika Mniejsza.
Dodajmy, że konkurs cieszy się dużym zainteresowaniem. Co roku jest po kilkadziesiąt prac.
- Jak co roku najważniejsza będzie nagroda publiczności, bo szopki będą wystawione w krużgankach i będzie można na nie głosować - mówi siostra Małgorzata. - Nagrodzone zostaną także prace wybrane przez jury. Dodam, że rozstrzygnięcie w niedzielę Chrztu Pańskiego, czyli 7 stycznia,po mszy świętej o godzinie 10.30.
Zdjęcia szopek pochodzą z ubiegłego roku. Patronat nad konkursem sprawuje redakcja Dziennika Łódzkiego.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?