Śniadanie Wielkanocne dla samotnych, ubogich czy chorych zorganizował pierwszy raz MOPS w Sieradzu

Na Śniadanie Wielkanocne zaproszono 135 osób. Na uczestników czekało symboliczne dzielenie się jajkiem, wspólna modlitwa i posiłek. Spotkanie zorganizowano w odpowiedzi na takie sugestie ze strony podopiecznych MOPS. – Jest to spotkanie pierwsze i mam nadzieję, że nie ostatnie. Podobnie jak na Wigilię zaprosiliśmy osoby samotne czy niepełnosprawne, które być może nie mają innej szansy na spędzenie Wielkanocy w takiej atmosferze. Dzieląc się jajkiem, odmawiając wspólną modlitwę i zasiadając przy zastawionym świątecznymi potrawami stole – mówi Krzysztof Bejmert, dyrektor sieradzkiej pomocy społecznej informując, że w ramach inicjatywy zaplanowano ponadto 30 odwiedzin w domach osób, które nie mogą poruszać się samodzielnie.
- Cieszę się, że ośrodek pomocy społecznej usłyszał wasz głos i mam nadzieję, że to spotkanie stanie się tradycją, która będzie kultywowana przez lata – podkreślał pod adresem uczestników prezydent Sieradza Paweł Osiewała życząc wszystkim jak najwięcej uśmiechu, radości, pogodnych dni i nadziei.
Irena Hebel, która korzysta z Domu Dziennego Pobytu działającego w ramach MOPS przekonuje, że świąteczne spotkania są dla niej niezmiernie ważne. – Mogę się tu poczuć jak w domu, to dla mnie zawsze duchowe przeżycie.
Podczas spotkania można było ponadto podziwiać wystawę wianków wielkanocnych wykonanych przez uczestników dziennych form wsparcia prowadzonych przez MOPS w Sieradzu.