Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sieradz wrócił z Jasnej Góry (ZDJĘCIA)

Dariusz Piekarczyk
Fot. Dariusz Piekarczyk
W atmosferze skupienia witano w poniedziałkowy wieczór uczestników 401. Pieszej Pielgrzymki Sieradzkiej na Jasną Górę. Nie było kwiatów i śpiewów. Byli za to zatroskani, niejednokrotnie płaczący ludzie. To z powodu nagłej śmierci 23-letniej Justyny, która wyszła tydzień temu na pielgrzymkę i po przejściu zaledwie 22 kilometrów nagle zasłabła. W piątek zmarła zaś w sieradzkim szpitalu.

Pielgrzymów witali księża. Przejmującą mowę wygłosił proboszcz parafii pod wezwaniem Wszystkich Świętych ksiądz Marian Bronikowski. – Witajcie w domu, naszym sieradzkim domu – mówił łamiącym się głosem. Kapłan odczytał także list biskupa diecezji włocławskiej Wiesława Meringa.

Pogrzeb Justyny we wtorek. Msza żałobna rozpocznie się o godz. 12 w kościele na Jaworowym.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto