38-latek z Sieradza został zatrzymany przez ochronę jednego z marketów po tym jak chciał wynieść... pasztetową. Jak informuje rzecznik sieradzkiej policji mężczyzna około godziny 21.00 wszedł od sklepu i wziął piwo. Potem schował do wewnętrznej kieszeni pasztetową. Pracownik ochrony sklepu zauważył, że klient włożył za poły jakiś pakunek. Gdy kupujący podszedł do kasy zapłacił jedynie za trunek. Zatrzymany do kontroli przyznał się do kradzieży pasztetowej, której wartość wynosiła 1.99 zł.
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?