Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sesja w Błaszkach głównie o śmieciach [zdjęcia]

Agnieszka Olejniczak
Sesja w Błaszkach
Sesja w Błaszkach Agnieszka Olejniczak
Sesję rady w Błaszkach zdominowała kwestia śmieci. Radni zapoznali się ze stanem inwestycji w zakład zagospodarowania odpadów w Chabierowie oraz z zasadami działania takiego zakładu związku gmin "Czyste miasto - czysta gmina".

Radni w Błaszkach spotkali się na sesji w czwartek, 26 lutego. Znaczną część obrad zajęła sprawa śmieci.

Samorząd musi rozwiązać problem, jaki powstał w ubiegłym roku, gdy przetarg na odbiór odpadów trzeba było najpierw unieważnić, a potem rozpisać tylko na osiem miesięcy. Błaszki mają coraz mniej czasu na znalezienie rozwiązania. Obecnie gmina miesięcznie dopłaca około 20 tys. zł do kwot, jakie wpływają od mieszkańców za wywóz śmieci.

Na sesji pojawili się przedstawiciele firmy, która ma inwestować w zakład zagospodarowania odpadów w Chabierowie. Jego uruchomienie rozwiązałoby część kłopotu, ale jak twierdzi prezes Patrycja Bednarska, na przeprowadzenie inwestycji potrzeba roku, a budowa jeszcze się nie zaczęła.

W Błaszkach pojawił się też ze swoją prezentacją dyrektor Piotr Szewczyk ze Związku Komunalnego Gmin "Czyste Miasto - Czysta Gmina", który ma już taki zakład. Do związku należą już m.in. Sieradz i Wróblew. Burmistrz Błaszek Karol Rajewski nie ukrywa, że zaproponuje radzie przyjęcie uchwały o przystąpieniu do tego związku, choć wiąże się to z wpłaceniem około miliona złotych składki.

Więcej o sprawie śmieci w gminie Błaszki wkrótce w "Dzienniku Łódzkim".

Błaszki decyzją rady przystąpiły natomiast do Związku Miast Polskich. Gmina należy już do Związku Gmin Wiejskich.

Podczas sesji rada powołała dwie komisje doraźne, które mają działać do końca roku. Jedna ma zająć się zbadaniem sprawy elektrowni wiatrowych w gminie, druga przygotować nowy statut gminy.

Rada podjęła kilka uchwał porządkujących sprawy regulaminów korzystania ze świetlic oraz placów zabaw, a także przyjęcia dzieci do przedszkoli. Rada uchwaliła także regulamin przyznawania stypendiów socjalnych uczniom.

Na zakończenie obrad z nieoczekiwaną konkluzją wystąpił radny Michał Kołodziejczak. Stwierdził, że sesja została zwołana niezgodnie z prawem. A to dlatego, że sołtysi nie otrzymali w ustawowym terminie 7 dni przed sesją materiałów, czyli projektów uchwał.

Przewodnicząca Agnieszka Bieńkowska odparła zarzut. Twierdzi, że sesję zwołała prawidłowo, a sołtysi nigdy dotąd nie zgłaszali takiego problemu, że wraz z porządkiem obrad nie otrzymują projektów.

Księgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.plKsięgarnia Dziennika Łódzkiego: www.ksiegarnia.dzienniklodzki.pl

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto