- To największy protest rolniczy w Polsce - mówi Radosław Kucharski, jeden z organizatorów blokady. - Protestujemy, bo nic się nie zmienia, żadnych naszych postulatów nie spełniono. Problem Ukrainy i Unii Europejskiej, to powiązana sprawa. Jest to wina urzędników Unii, którzy dopuszczają prawodawstwem wjazd produktów rolnych z Ukrainy. Żebyśmy zakończyli strajki w całej Polsce do kosza musi pójść całkowicie Zielony Ład. To, że nam przesuną cztery procent ugorowania, że nam przesuną na jakiś czas, to nic nie daje. Niszczą w ten sposób gospodarstwa i mogą doprowadzić do tego, że będziemy się ich wyzbywać. Łagodzenie to tylko na chwilę, może do wyborów europejskich.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?