- Cztery boćki leciały z południowego-wschodu na północny-zachód - relacjonuje Zdzisław Cyganiak. - Ich niski lot i późna pora wskazują, że będą chciały u nas przenocować, by rano wyruszyć w dalszą drogę. Mimo, że od godziny 12.02 mamy dziś wiosnę, to nie spodziewałem się, że będę świadkiem czegoś tak niezwykłego. Niezwykłego, jeśli wziąć pod uwagę, że na polach mamy około 10 centymetrów śniegu, a lód na stawach ma grubość aż 11 centymetrów. Oby te boćki zwiastowały prawdziwe nadejście wiosny, bo zimy tak jak wszyscy, mam już dosyć.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?