- Tak się jednak nie stało - informuje Józef Mizerski, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Sieradzu. - Biegli chcieli przedłużenia obserwacji, na co prokuratura się przychyliła.
W przypadku orzeczenia przez biegłych, że kobieta jest poczytalna, sporządzony zostanie akt oskarżenia, który trafi do sieradzkiego sądu. Potem proces. Jeśli jednak wyniki obserwacji wykażą, że Wioletta K. jest niepoczytalna, wtedy trzeba będzie zapewne postępowanie umorzyć. Wtedy kobieta może nawet wyjść na wolność, ale może też trafić do szpitala psychiatrycznego. Wiolettcie K. grozi kara pozbawienia wolności od lat ośmiu, aż po dożywocie.
Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?