Procesja Matki Boskiej Zaśniętej w Warcie

Procesja Matki Boskiej Zaśniętej w Warcie

Uroczystościom przewodniczył ojciec Zachariasz Polak, gwardian klasztoru ojców bernardynów w Warcie. Byli także pozostali zakonnicy, siostry bernardynki i wierni. - Uroczystość uświadamia nam, że Matka Boska, jako człowiek, nie została wyłączona z prawa śmierci - mówi ojciec Cecylian Szczepanik z klasztoru w Warcie. - Ciałem i duszą wzięta jednak została, jako pierwszy człowiek, do nieba. Potem był Jezus Chrystus. To święto pokazuje nam, że śmierć jest dla nas smutna, daje jednak nadzieję, że na końcu czasów, po sądzie, staniemy żywi, z duszą i ciałem, przed obliczem Boga.
Procesja Matki Boskiej Zaśniętej w Warcie była wstępem do czwartkowego odpustu w klasztorze ojców bernardynów. To odpust we Wniebowstąpienie Matki Boskiej. Uroczystości odpustowe w klasztorze ojców bernardynów. Świętowanie rozpocznie się około godz. 9. Na przyklasztornym placu zacznie się 3. Festyn Bernardyński. Na godzinę 12 zaplanowano sumę odpustową, która zakończy się procesją ulicami miasta z figurą Matki Boskiej Wniebowziętej. Podczas nabożeństwa grać ma orkiestra Ochotniczej Straży Pożarnej w Psarach. Muzycy obiecali także koncert po uroczystościach kościelnych na placu przed klasztorem.
Dochód z festynu przeznaczony zostanie na renowację placu przed kościołem. Nic dziwnego, że zakonnicy liczą na powodzenie, zwłaszcza loterii fantowej.