- 26 września około godziny 13.30 Dariusz Golczyk jechał od miejscowości Oraczew w kierunku Charłupi Wielkiej - mówi asp. sztab Agnieszka Kulawiecka, rzeczniczka prasowa Komendy Powiatowej Policji w Sieradzu. - W pewnym momencie zobaczył stojący na środku drogi samochód z włączonymi światłami stopu. Nagle kierujący ruszył i po chwili ponownie się zatrzymał. Kiedy funkcjonariusz podjął próbę wyprzedzenia opla, kierujący gwałtownie zmienił pas ruchu i zajechał mu drogę. Policjant cały czas obserwował zachowanie kierowcy opla, który poruszał się „wężykiem”, w końcu zajechał mu drogę. Szybko podbiegł do niego i przez otwarte okno wyjął mu kluczyki ze stacyjki. Kierujący oplem mówił „bełkotliwie” i czuć było od niego silną woń alkoholu. Aspirant Golczyk o całym zdarzeniu poinformował dyżurnego. Policjanci, którzy przyjechali na miejsce przejęli dalsze czynności.
Oplem kierował 65-letni mieszkaniec Sieradza. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności zakaz prowadzenia pojazdów oraz wysoka grzywna.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?