Do zdarzenia – jak informuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski – doszło na ulicy Krakowskie Przedmieście w Sieradzu. - Uwagę policjantów patrolujących miasto zwrócił poruszający się przed nimi samochód hyundai matrix. W pewnym momencie z okolic podwozia tego auta zaczął wydobywać się czarny dym, a po chwili ogień. Funkcjonariusze powiadomili oficera dyżurnego prosząc jednocześnie o skierowanie na miejsce straży pożarnej. Następnie wyprzedzili pojazd i wybiegli z radiowozu, aby ratować przebywające we wnętrzu osoby. Dobiegając do samochodu zauważyli dwoje dorosłych, a na tylnym siedzeniu dziecko. W kabinie pojazdu już unosił się dym. W tym samym momencie dorośli sami opuścili pojazd, a kilkuletniego chłopca z tylnego siedzenia wyciągnął jeden z policjantów. Drugi w tym czasie wyciągnął kluczyki ze stacyjki i po otwarciu maski zaczął gasić ogień przy pomocy samochodowej gaśnicy.
Jak podaje dalej rzecznik… - w trakcie gaszenia do funkcjonariuszy podbiegł kierowca samochodu ciężarowego, który przejeżdżał obok. Widząc sytuację zatrzymał się, by udzielić dodatkowej pomocy. Mężczyzna przyniósł ze sobą kolejną gaśnicę, dzięki czemu udało się całkowicie dogasić płomienie. Mieszkańcom gminy Zduńska Wola, którzy podróżowali samochodem nic się nie stało.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?