Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Place zabaw w Sieradzu. 180 tys. złotych i karuzela życzeń od radnych

Paweł Gołąb
Place zabaw w Sieradzu. Dzieci z utęsknieniem wypatrują kolejnych nowoczesnych takich miejsc w mieście
Place zabaw w Sieradzu. Dzieci z utęsknieniem wypatrują kolejnych nowoczesnych takich miejsc w mieście Fot. Paweł Gołąb
Place zabaw w Sieradzu. Miasto postanowiło przeznaczyć na sportowo-rekreacyjną infrastrukturę 180 tys. zł. Radni prześcigali się w propozycjach.

Niebagatelną kwotę 180 tys zł postanowiło przekazać miasto na place zabaw w Sieradzu. Postawienie nowych lub uzupełnienie w sprzęt tych już istniejących, ale przestarzałych. Propozycja przedstawiona podczas sesji wywołała prawdziwy koncert życzeń, bo wnioski w tej kwestii zgłosili praktycznie wszyscy radni, co tylko pokazało, jak wielkie są jeszcze potrzeby pod tym względem w mieście.
Propozycja obejmująca również inne obiekty o charakterze sportowo-rekreacyjnym pogodziła radnych z koalicji rządzącej oraz opozycji. Bo pomysły na zagospodarowanie wskazanej sumy płynęły równo zarówno z jednej, jak i drugiej strony.

Place zabaw w Sieradzu. O co szły starania?

Paweł Osiewała z opozycyjnego Naszego Sieradza zaapelował, by w planach inwestycyjnych uwzględnić w takim razie urządzenie boiska przy Szkole Podstawowej nr 6. Juliusz Góraj z koalicyjnego PO zgłosił natomiast zapotrzebowanie na chodnik do placu zabaw znajdującego się na os. Klonowe. Bo obecne dojście uniemożliwia komfortowe dotarcie do huśtawek czy zjeżdżalni matkom z wózkami. – Funkcjonalność tego miejsca znacznie by się wtedy podniosła – argumentował.
Beata Jacyszyn z opozycyjnych Solidarnych dla Sieradza z finansowego tortu chciała uszczknąć kawałek dla placu przy ul. Bohaterów Września, gdzie straszą zniszczone huśtawki. Mirosław Owczarek z SdS podszedł do sprawy szerzej i od drugiej strony proponując, by zająć się w ramach wspomnianych 180 tys. zł nie miejscami zabaw, które są, a tymi, których nie ma w ogóle. Tym tropem podążył Krzysztof Chlebicz (również z SdS), który zaapelował o atrakcje dla dzieci na osiedlu Monice, gdzie takich uciech właśnie nie ma. A także Ryszard Perka z rządzącego PO, który dopomniał się o os. Za Szpitalem będące w podobnej sytuacji. Maciej Spławski z SLD poprosił natomiast o wsparcie budowy boiska do siatkówki na ul. Wyspiańskiego.
Boisko, ale już na os. Mickiewicza widziałaby z chęcią Jolanta Pietrus z SdS. – Proszę dopisać dwa zera do podanej sumy, to na wszystko się znajdzie – skwitowała z humorem.
Place zabaw w Sieradzu. Jak zostanie ostatecznie zagospodarowana kwota przeznaczona na infrastrukturę sportowo-rekreacyjną? Prezydent Sieradza Jacek Walczak wyjawił jakie będzie podstawowe kryterium brane pod uwagę przez miasto przy jej podziale.

– Wykonamy te place zabaw czy pojedyncze elementy wyposażenia tam, gdzie będziemy mogli to przeprowadzić do końca tego roku, bo nie w każdym miejscu, jeśli chodzi o te większe inwestycje, jest to możliwe. Zbiorę te wszystkie informacje i sugestie, ale nie powiem na gorąco, które zostaną uwzględnione. Zdaję sobie sprawę, że pieniędzy na ten cel jest za mało, dlatego będziemy się starali przeprowadzić w przyszłym roku to, czego nie uda się zrobić w obecnym.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto