W sobotę sieradzcy policjanci zatrzymali pięciu nietrzeźwych użytkowników dróg. Jak informuje rzecznik sieradzkiej policji mł. asp. Paweł Chojnowski, w tym gronie było trzech kierowcy samochodów i dwóch rowerzystów.
Dwa lata więzienia grozi 32-letniemu kierowcy fiata, który został zatrzymany przy pomocy kursantów z Ośrodka Szkolenia Policji w Sieradzu. Zauważyli oni jak przez skrzyżowanie ul. Wojska Polskiego i Sarańskiej przejechał samochód, a następnie uderzył w krawężnik. Kierowca wyszedł z auta, ale miał problemy z otworzeniem maski samochodu. Kursanci podeszli do mężczyzny. Wyczuli od niego woń alkoholu. Zadzwonili po patrol policji. Jak się okazało mężczyzna miał ponad 2 promili alkoholu w organizmie.
Swoistym tupetem wykazała się 60-letnia sieradzanka. W sobotę rano pojawiła się w poczekalni sieradzkiej komendy policji i poprosiła o rozmowę z dyżurnym. Dopytywała czy nie zatrzymano w areszcie jej syna. W trakcie rozmowy policjant wyczuł od kobiety woń alkoholu. Sieradzanka po wyjściu z komendy wsiadła na rower i pojechała w kierunku ulicy Armii Krajowej. To zdarzenie zarejestrowała kamera monitoringu. Wezwany został patrol drogówki, który zatrzymał kobietę. Miała prawie promil alkoholu w organizmie. Grozi jej do roku więzienia.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
