Uroczyste nadanie nowej nazwy ma nastąpić podczas planowanej na koniec czerwca wizyty delegacji z niemieckiego Gaggenau, które do grona partnerów Sieradza należy od lat 90. Wcześniej jednak zgodę na to będą musieli wyrazić sieradzcy radni, którzy spotkają się na sesji w przyszłą środę.
Skąd inicjatywa? - Zależy nam na pozytywnych relacjach z zaprzyjaźnionymi miastami - odpowiada prezydent Sieradza Jacek Walczak. - To z jednej strony ich uhonorowanie, a z drugiej potwierdzenie naszego nastawienia dotyczącego wzajemnych kontaktów. Dobrze, że są przedstawiciele miast, którzy chcą się z nami dzielić doświadczeniami, budować silne związki oparte na wzajemnym poznaniu.
Jak przypomina sieradzki urząd, w latach 90. ubiegłego stulecia Sieradz nawiązał zagraniczną współpracę z kilkoma miastami w Europie. Pierwsza propozycja przyszła właśnie z Gaggenau, a potem dołączyło francuskie Annemasse. Zapoczątkowana została także wymiana z chorwackimi miastami Gospic, Nowalja oraz regionem Plitwickich Jezior. Dopełnieniem międzynarodowych kontaktów Sieradza były wznowione w 2001 roku związki z lat 80. z bułgarskim miastem Jamboł i rosyjskim Sarańskiem.
Najintensywniej partnerskie relacje Sieradza rozwijają się z Gaggenau i Annemasse. Odbywają się głównie na niwie kulturalnej, oświatowej i sportowej, a ostatnio gospodarczej. Towarzyszy temu wymiana dzieci i młodzieży. Dla podkreślenia dobrych kontaktów podczas jubileuszu 865- lecia Sieradza przed urzędem zostały posadzone trzy drzewa. Przedstawiciele władz Gaggenau wkopali jodłę, Annemasse - świerk, a Sieradza – cis.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?