W piątek wieczorem funkcjonariusze sieradzkiej drogówki chcieli na Krakowskim Przedmieściu zatrzymać do kontroli Renault Megan. Auto zatrzymało się jednak dopiero kilkadziesiąt metrów dalej. Potem z samochodu wyszedł kierowca, a za kierownicą zasiadła pasażerka. I cofnęła samochód do patrolu policyjnego. Nie spodziewała się, że zamianę widzieli policjanci i postanowili zbadać stan trzeźwości obu osób. Badanie wykazało u 29-letniej mieszkanki Sieradza prawie 1.3 promila alkoholu w organizmie. Również identyczny wynik alkoholu w organizmie miał 31-letni mieszkaniec Sieradza.
Jak informuje rzecznik sieradzkiej policji mężczyzna ma zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych do 2015r. Początkowo para nie przyznawała się do zamiany miejsc. Dopiero po kilku minutach przestali zaprzeczać. 31-latek tłumaczył, że na widok policjanta, który nakazał mu się zatrzymać, spanikował i poprosił pasażerkę o podmianę. Kobieta odruchowo spełniła prośbę, jednak zapomniała, że również piła alkohol. Teraz oboje odpowiedzą za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Grozi za to do 2 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna dodatkowo usłyszy zarzut kierowania samochodem pomimo sądowego zakazu. Za to grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
