O Operacji Łódzkiej w Sieradzu. Wystawa o najkrwawszym epizodzie I wojny światowej w muzeum

O Operacji Łódzkiej w Sieradzu. – Była to najbardziej krwawa operacja z czasów tej wojny, bo w krótkim okresie czasu pochłonęła najwięcej ofiar. W jej trakcie zginęło aż 200 tysięcy żołnierzy. Trwała trzy tygodnie, co oznacza, że jednego dnia życie straciło dziesięć tysięcy ludzi – _informuje Jerzy Kowalski, dyrektor Muzeum Okręgowego w Sieradzu.
Ekspozycja została zorganizowana przez Łódzki Dom Kultury i Muzeum w Piotrkowie Trybunalskim we współpracy ze Stowarzyszeniem Eksploracyjno-Historycznym _„Grupa Łódź” oraz Skansenem Rzeki Pilicy w Tomaszowie Mazowieckim. - Pomysł na wystawę zrodził się na przełomie 2013/2014 roku, a głównym jej celem jest przypomnienie szczególnie młodzieży o tych wydarzeniach, o których większość z nas ma wybiórczą wiedzę – przypomina Jacek Ziętek z piotrkowskiego muzeum. - Zakorzenił się obraz I wojny światowej rodem z filmu „Na zachodzie bez zmian”, gdzie przedstawiona została wojna okopowa. Tu pokazujemy, że miała i inne oblicze. W czasie Operacji Łódzkiej straty były ogromne, bo nie było żadnej komunikacji i nikt nie wiedział, gdzie jest jaki oddział obcego wojska. Polak walczył przeciwko Polakowi. Jak tragiczne były to wydarzenia, najlepiej mówią te ślady bitewne: hełmy czy pociski, które zostały znalezione na polach walki. Ślady tej wojny, jak cmentarze, są w naszym regionie wciąż obecne. Pokazujemy więc te eksponaty także po to, by znalazły się kolejne osoby, które zaopiekują się tymi miejscami pamięci.
Skąd dla Operacji Łódzkiej, która rozpoczęła się 11 listopada, miano najbardziej krwawego wydarzenia z czasów I wojny światowej? - Dla porównania w innych wielkich bitwach, choćby pod Verdun i Sommą, poległo dużo więcej żołnierzy – odpowiednio 700 tysięcy i milion. Ale pod Sommą walki trwały 4,5 miesiąca, a pod Verdun – 10 miesięcy. Operacja Łódzka przez niektórych sztabowców określona została najbardziej złożoną operacją manewrową I wojny światowej i warta jest godnego upamiętnienia oraz złożenia symbolicznego hołdu tym, którzy w niej walczyli i ginęli. Tym bardziej z uwagi na to, że we wszystkich trzech armiach uczestniczących w Operacji Łódzkiej znajdowali się Polacy. Polskie nazwiska można odczytać na zachowanych płytach nagrobnych na cmentarzach ziemi łódzkiej lub w zapiskach osób uczestniczących w walkach – przypominają organizatorzy wystawy.
Wystawa o Operacji Łódzkiej w Sieradzu będzie prezentowana w budynku przy ul. Dominikańskiej 2 do 6 kwietnia.