- Chyba miasto robi sobie z nas jaja. Miało być wszystko gotowe na listopada, potem słyszeliśmy, że po nowym roku. Następnie, że od marca, a teraz podobno od maja. Mamy wieczne kłopoty z parkującymi samochodami i często nie mamy się nawet gdzie rozstawić. Zwłaszcza w soboty, kiedy jest największy ruch. Kiedy to się skończy? – _pyta za pośrednictwem naszej redakcji jedna z handlujących osób.
Skąd opóźnienie? _– Mieliśmy przez długi czas problem z przyłączem energetycznym. Zostało już wykonane fizycznie, w najbliższym czasie będzie odebrane i zaczynamy tym samym procedurę związaną z odebraniem całego targowiska, by wreszcie zaczęło służyć - tłumaczy wiceprezydent Sieradza Rafał Matysiak.
Kiedy wiec można spodziewać się otwarcia? Jak słyszymy, powinno to nastąpić najpóźniej do końca maja.
Inwestycja związana z modernizacją Zielonego Ryneczku została przeprowadzona za około 2,5 mln zł. Całości nie pokrył miejski budżet. Milion złotych pochodziło z dofinansowania przyznanego miastu z unijnego Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich. Wykonawcą inwestycji została firma Grafit z Sieradza. Handel tymczasowo przeniesiono na parking przed Biedronką. Według wcześniejszych zapowiedzi targowisko w nowej odsłonie miało zacząć służyć jesienią ubiegłego roku.
Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?