Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nabór do przedszkoli w Sieradzu. Czytelniczka mówi o dyskryminacji. Miasto ripostuje

Paweł Gołąb
Fot. Agnieszka Olejniczak
Czy niektóre sieradzkie dzieci w walce o miejsce w przedszkolu są z góry skazane na porażkę? Do takiego wniosku doszła jedna z sieradzanek, która przestudiowała kryteria dodatkowe brane przez miasto do tegorocznej rekrutacji. I wyszło jej, że w naborze poszkodowani z marszu są na przykład rodzice jedynaków mieszkający na peryferiach Sieradza, gdzie przedszkoli nie ma. Co na to urząd? Miasto odpowiada, że jakichkolwiek kryteriów nie zastosować ktoś będzie się czuł dyskryminowany. Ale ewentualne zmiany zgłaszać można.

- Warunki rekrutacji do sieradzkich przedszkoli już na starcie dyskryminują mieszkańców Męki i Woźnik czy podobnych okolic, które zaliczają się do Sieradza, ale są oddalone od najbliższego przedszkola więcej niż 3 kilometry. Dla tych posiadających jedno dziecko lub dziecko nie uczęszczające do danego przedszkola nie ma szans uzyskania minimum czterech punktów, by być wziętym pod uwagę i do ewentualnego losowania miejsca. Tu dostają zero punktów i już dla części jest „po zawodach" w ubieganiu się o miejsce w przedszkolu – _wytyka nasza czytelniczka.
W zakończonym już naborze do przedszkoli w roku szkolnym 2016/17 ustalono trzystopniowe kryteria. Pierwszym, który stanowił o automatycznym prawie do przystąpienia do naboru było zamieszkanie na terenie miasta Sieradza. Kolejny etap stanowiły kryteria ustawowe, w przypadku których za każdy z nich można było otrzymać 5 punktów. Takie przyznawano za dziecko: pochodzące z wielodzietnej rodziny, niepełnosprawne, rodzica/rodziców niepełnosprawnych, z niepełnosprawnym rodzeństwem, wychowywanym samotnie czy objęte pieczą zastępczą. W przypadku kryteriów dodatkowych, które wzbudziły wątpliwości sieradzanki, za każdy dawano jeden punkt. Taki przyznawano dziecku obojga rodziców pracujących/studiujących w systemie dziennym lub dziecku rodzica samotnie wychowującego, który pracuje/studiuje w systemie dziennym; dziecku, którego rodzeństwo uczęszcza i będzie uczęszczać do danego przedszkola; dziecku zamieszkującemu w odległości do 3 km od placówki; dziecku zgłoszonemu na pobyt dłuższy niż 5 godzin i dziecku, którego przynajmniej jeden rodzic rozlicza podatek dochodowy od osób fizycznych jako mieszkaniec miasta Sieradza. Jak ustaliło miasto, „w przypadku równorzędnych wyników uzyskanych z uwzględnieniem kryteriów podstawowych, czyli na I etapie postępowania rekrutacyjnego lub jeżeli po zakończeniu tego etapu dane publiczne przedszkole nadal dysponuje wolnymi miejscami, na drugim etapie postępowania rekrutacyjnego są brane pod uwagę kryteria dodatkowe. W przypadku równorzędnych wyników uzyskanych z uwzględnieniem kryteriów dodatkowych, czyli na II etapie postępowania rekrutacyjnego, na wolne miejsca dokonywany jest dobór kandydatów w sposób losowy. Losowania dokonuje komisja rekrutacyjna, w skład której wchodzi przedstawiciel rodziców”.
Co na zastrzeżenia sieradzanki odpowiada miasto? _– Jakiegokolwiek kryterium byśmy nie zastosowali, ktoś będzie się czuł dyskryminowany –
odpowiada Jadwiga Maciejewska, naczelnik wydziału spraw społecznych sieradzkiego magistratu. – Zawsze może zdarzyć się sytuacja, że ktoś skorzysta z dodatkowych punktów, a druga osoba już nie.
Jak tłumaczy naczelnik, kwestionowane kryterium dodatkowe mówiące o rodzeństwie dziecka w przedszkolu jest racjonalne. – Nie chodzi nam w tym przypadku, żeby dyskryminować jedynaków tylko o to, by nie rozdzielać rodzeństwa na etapie wychowania przedszkolnego – przekonuje Jadwiga Maciejewska odnosząc się i do kryterium odległości. W tym przypadku, jak tłumaczy, miasto zostało zobligowane do jego ustalenia na mocy przepisów prawa oświatowego obligującego samorządy do kierowania dzieci do jak najbliżej położonej placówki.
Jednocześnie naczelnik wydziału spraw społecznych urzędu nie zamyka drogi przed ewentualnymi zmianami w zasadach naboru do sieradzkich przedszkoli na kolejne lata, bo obecna rekrutacja została już zakończona. – Jeżeli pojawią się takie oficjalne propozycje, możemy występować do rady o ich wprowadzenie.

Rekrutacja do przedszkoli podsumowana

Miasto podsumowało już tegoroczną rekrutację do przedszkoli. - Samorządy mają ustawowy obowiązek zapewnić miejsce w przedszkolu dla zgłoszonych w trakcie rekrutacji dzieci 6-letnich, 5-letnich i 4-letnich. Sieradz wywiązuje się z tego ustawowego obowiązku wobec wszystkich zgłoszonych dzieci będących mieszkańcami miasta. Takiego obowiązku samorząd nie ma wobec 3-latków, jednak rekrutację prowadzono także dla tej grupy dzieci. I tak od 1 września 2016 roku, jeśli rodzice potwierdzą swoją wolę zgłoszoną we wniosku na etapie rekrutacji, do sieradzkich publicznych przedszkoli uczęszczać będzie łącznie 1135 dzieci: 6-latków – 418, 5-latków – 318, 4-latków – 272, a 3-latków – 127. Nie zostanie przyjętych do publicznych przedszkoli miasta 104 trzylatków.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto