Krzysztof Rutkowski w Sieradzu. Jest odpowiedź drugiej strony. I pozew o zniesławienie

- Nie jestem w ogóle zaskoczona tym sposobem zachowania pana Krzysztofa, ponieważ w swoich chaotycznych i dyletanckich strategiach jest już monotematyczny. Dziękujemy mu razem za dobry materiał do sprawy. Ten ruch to strzelanie sobie w kolano – mówi z ironią sieradzanka zapowiadając wraz z mężem Iwony W. Davidem złożenie do sądu wspólnego pozwu o zniesławienie w sprawie cywilno-prawnej (ten został złożony następnego dnia).
- Co tu komentować. Przez 8 lat wspólnego życia byłem traktowany przez żonę tylko jako pin do bankomatu. Gdy to się skończyło, ciężko było jej to przyjąć do wiadomości i teraz już nie może odróżnić kłamstw od prawy, fantazji od rzeczywistości – _mówi z kolei David W. przypominając, że wraz z Iwoną W. są obecnie w trakcie sprawy rozwodowej. - W tej chwili nie chcemy i z pewnych względów nie możemy szerzej komentować tej sprawy. Odniesiemy się do niej za kilka miesięcy i to bardzo szeroko – _zapowiada David W. i sieradzanka.

O czym Rutkowski i Iwona W. mówili w Sieradzu? KLIKNIJ W LINK