Koncert odbył się pod hasłem „Obecni – Nieobecnym”, a tłumnie zebranej publiczności, która reagowała żywiołowo, zaprezentowało się siedem grup. Pojawiły się zespoły, które istnieją do tej pory i takie, które specjalnie reaktywowały się na tę okazję.
Robert Pol z Funkloop miał okazję grać ze wszystkimi muzykami, dla pamięci których zorganizowano koncert, ale szczególnie wspomina Jacka Nawrockiego. – Nie starczyłoby nocy, żeby przywołać wszystkie wspomnienia. Wszystkie są zabawne, wszystkie sympatyczne. Nie było żadnego problemu, żeby wszystkich muzyków ściągnąć z różnych stron na scenę.
To szczególny koncert. Jest radość ze spotkania czy jednak smutek, że przychodzi wspominać zmarłych kolegów? – I jedno i drugie. Fajnie, że gramy, ale to przykre, że nasi koledzy odeszli przedwcześnie, bo to byli wspaniali ludzie – _odpowiada Marcin „Sosna" Sosnowski z Pigułki, który w pierwszym rzędzie zagrał dla Pokera. _– Do tej pory uśmiecham się, gdy przypomnę sobie jego wrodzone poczucie humoru. Mamy tylko wesołe wspomnienia o nim.
- Najmer, Poker i Jastrząb są stale żywi w mojej pamięci. Nie ma ich już wśród nas, czego zresztą mój mózg jeszcze nie przyswoił, ale są cały czas w naszych sercach i głowach. Każdy by się zdziwił jak bardzo – podkreśla Marcin „Cewa” Celej, który muzycznie udzielał się i udziela w niejednym sieradzkim zespole.
W Prorocku zagrały zespoły: Ovo, Funkloop, Nameless, All The Rage, Pigułka, Cafe i Zemsta Nietoperza. Muzyczny hołd kolegom-muzykom złożyli: Arni, Bayer, Błona, Ceva, Cyran, Galon, Gładki, Gobo, Gutek, Irek, Jackson, Jasiek, Klimas, Rusiu, Sergio, Sosna, Żywiec, Puncol.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
