Ostatnim sposobem na podkręcenie tempa przyłączania się do nowopowstałej sieci było uruchomienie dotacji. Dzięki wsparciu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Łodzi osoby, które tego obowiązku nie dopełniły, mogły zdobyć do 3 tys. zł na zakup materiałów oraz roboty budowlano-montażowe.
W Sieradzu, jak z satysfakcją podkreśla prezydent miasta Paweł Osiewała, program przyniósł pożądany efekt. Dzięki wsparciu do sieci podłączono kolejne 183 posesje. - Prawie 200 nowych dostawców ścieków miał ogromy wpływ na realizację wskaźników do których jesteśmy zobowiązani.
W Sieradzu – jak podaje prezydent – podłączonych jest już około 90 proc. wszystkich możliwych mieszkańców. Gorzej jest na terenie wiejskiej gminy Sieradz, bo tu ów wskaźnik stanął na poziomie pięćdziesięciu kilku procent. – Zachęcamy jej mieszkańców, którzy borykają się z kłopotami finansowymi, by skorzystali ze wsparcia – apeluje prezydent wskazując, że tu zdobyć można 700 złotych celowej dotacji, a do tego kolejne 3 tys. z tego samego programu, który w mieście już został przeprowadzony. Pomocną rękę wyciąga także Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Sieradzu, dzięki czemu inwestycję można korzystnie skredytować albo rozłożyć na raty.
Czas nagli, bo ostatni termin na osiągnięcie pożądanego wskaźnika i uniknięcie cofnięcia dofinansowania (Unia wymaga podłączenia się wszystkich możliwych odbiorców) minął z końcem czerwca tego roku. Miasto – jak potwierdza prezydent Paweł Osiewała - wystąpiło z wnioskiem o jego przesunięcie do połowy 2016 roku. - Zagrożenie związane z odebranie dofinansowania będzie dopóki nie rozliczymy projektu – nie ukrywa.
Całkowity koszt projektu związanego z budową kanalizacji w mieście i wiejskiej gminie Sieradz (położono rury na długości 170 km) to 31 mln euro. Unijny Fundusz Spójności pokrył 55 proc. nakładów, czyli 17 mln euro.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?