Czy podczas przeprowadzonego już dobrych parę lat temu remontu komunalnych bloków na ul. Wyzwolenia w Sieradzu doszło do fuszerek, wskutek których mieszkający w nich ludzie cierpią z powodu wilgoci? Sprawa jest sprawdzana przez miasto. Jeśli te przypuszczenia się potwierdzą, zapowiadana jest naprawa. Ale z zastrzeżeniem, że jeśli wina leży po stronie wykonawcy robót, to nie na własny koszt, czyli bez obciążenia miejskiego budżetu.
Sprawa tyczy się bloków nr 2 i 4 na wspomnianej ulicy. Na nieprawidłowości wskazał podczas ostatniej miejskiej sesji radny opozycyjnych Solidarnych dla Sieradza Mirosław Owczarek. Na co dzień pracuje w Przedsiębiorstwie Komunalnym, gdzie lokatorzy zaczęli zgłaszać zalewanie swoich lokali. – W mieszkaniach uderzył nas zapach zgnilizny. W dwóch z nich zrobiliśmy „odkrywkę” i okazało się, że nie ma tam paraizolacji. Jest to prawdziwa tragedia, bo dach w tej sytuacji nadaje się do wymiany. Gdzie byli inspektorzy nadzoru, który powinni przypilnować, by wszystko zostało wykonane tak jak należy?
To w bloku przy Wyzwolenia 2. W „czwórce” natomiast, jak wykazywał radny, paraizolacja jest, ale… - wywiewki kanalizacyjne kończą się na strychu, a nie na dachu. Efekt? Wyziewy skraplają się do wewnątrz, a nie na zewnątrz. I tu zasadne jest pytanie: gdzie byli inspektorzy?
Wiceprezydent Sieradza Rafał Matysiak, odpowiedzialny za sprawy mieszkaniowe w mieście zapewnia, że sprawa została wzięta pod uwagę i jest właśnie wyjaśniana. W jaki sposób? Jak informuje, miasto czeka na ekspertyzy, które mają potwierdzić zasadność zgłoszenia dokonanego przez radnego. W tym celu zwróciło się do Przedsiębiorstwa Komunalnego w Sieradzu.
- Musimy mieć pewność, że tego typu uciążliwości faktycznie mają miejsce i jaka jest ich prawdziwa przyczyna – argumentuje wiceprezydent Rafał Matysiak. – Jeżeli się potwierdzą, trzeba będzie je usunąć.
Kto za to zapłaci, jeśli remont okaże się jednak potrzebny? – Jeżeli zawinił wykonawca robót, będzie to jego obowiązek – zapewnia wiceprezydent. – Jeśli to stwierdzimy, możemy swoich racji dochodzić nawet sądownie. Najpierw jednak musimy ustalić, co tam faktycznie się dzieje.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?