Fotospacer 2015 w Sieradzu. Uczestnicy ruszyli do wspólnego fotografowania po raz czwarty

Pomysłodawcą Worldwide Photowalk jest światowej sławy fotograf, projektant i autor ponad 30 książek o fotografii – Scott Kelby. Czemu w myśl jego inicjatywy warto zrywać się rano w poszukiwaniu ciekawych ujęć? – To bardziej forma zabawy. Wszyscy kochamy fotografię, lubimy robić zdjęcia i to jest dla nas doroczne święto. Okazja, by się spotkać i fotografować razem – odpowiada Jakub Michalak, lider sieradzkiego spaceru z Fotosis zapewniając, że w odnalezieniu idealnego ujęcia jakość sprzętu nie ma znaczenia. – To może być telefon, aparat kompaktowy czy lustrzanka. Wystarczy chcieć robić fotografie.
Noemi Marczak pojawiła się na sieradzkim fotospacerze po raz kolejny. Co w tej pasji jest dla niej najważniejsze? – To, że można uwiecznić ten najfajniejszy moment, do którego dzięki zdjęciu da się powrócić i powspominać – przekonuje zduńskowolanka przyznając, że na swoje wymarzone zdjęcie jeszcze czeka.
Jej kuzyn Natan Kubala takim – jak sam zapewnia - może się już pochwalić. Jego pasją jest fotografowanie samolotów i kilka swoich wymarzonych ujęć z nimi w roli głównej już zrobił. – Na podobnym fotospacerze jestem pierwszy raz i już mi się podoba – zapewnia z uśmiechem.
Uczestnicy Worldwide Photowalk, którzy dokonali oficjalnej rejestracji w fotospacerze, swoje prace mogą porównać ze zdjęciami wykonanymi w różnych zakątkach świata, bo można je zgłaszać do konkursu o globalnym zasięgu.