Fałszywy wnuczek w Sieradzu. Tym razem babcie nie dały się nabrać

Fałszywy wnuczek w Sieradzu. Tym razem jednak babcie nie dały się nabrać oszustom. Wszystkie cztery kobiety o dziwnym telefonie powiadomiły policję.

Jak podaje rzecznik sieradzkich policjantów dzisiaj w godzinach popołudniowych w krótkich odstępach czasu czterokrotnie do starszych mieszkanek Sieradza dzwonił mężczyzna podający się za członka rodziny. Dzwoniący zwracał się do kobiet babciu mówiąc że miał miejsce wypadek i aktualnie jest przesłuchiwany na komendzie. Informował, że pilnie potrzebuje 26 tys. zł na opłaty za spowodowanie wypadku. Żadna z kobiet nie dała się nabrać oszustom. O dziwnych telefonach powiadomiły dyżurnego policji.

Policja przypomina aby w tego typu sytuacjach potwierdzać wersję dzwoniącego u członków rodziny lub starać się podtrzymać rozmowę obiecując ewentualną pomoc finansową, a jednocześnie nawiązać kontakt się z policją pod numerem alarmowym 112 lub 997.