Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Czy Sieradz znów będzie płacił? Spadkobiercy rodziny Lipińskich znów pozywają magistrat

Dariusz Piekarczyk
Budynek Urzędu Miasta Sieradza stoi na części spornego gruntu
Budynek Urzędu Miasta Sieradza stoi na części spornego gruntu Dariusz Piekarczyk
Nie widać końca sporu pomiędzy sieradzkim magistratem, a spadkobiercami rodziny Lipińskich, na których działce stoi część budynku Urzędu Miasta Sieradza. Konflikt ciągnie się od ponad 20 lat. Mimo że pod koniec zeszłego roku z magistrackiego konta przelano spadkobiercom rodziny Lipińskich około 640 tys. zł, to ci złożyli już w Sądzie Rejonowym w Sieradzu kolejne pozwy o zapłatę. Tym razem na kwotę ponad 300 tys. zł.

- Wpłata z końca zeszłego roku dotyczyła wyroków do końca czerwca 2009 roku - wyjaśnia jeden ze spadkobierców. - Obecne pozwy są za okres od 1 lipca 2009 do końca 2010 roku. Kwota 300 tysięcy złotych jest przybliżona, bo każdy dzień zwłoki sprawia, że zwiększa się. Zarzuca nam się, że nie chcemy z magistratem dojść do porozumienia. Chcemy, tylko nikt z nami nie chce rozmawiać. Wprawdzie w zeszłym roku była propozycja polubownego załatwienia sprawy ze strony urzędu miasta, ale około 400 tysięcy złotych, zaproponowane przez magistrat za wykup, nie satysfakcjonowało nas. Poprosiłem więc pisemnie o możliwość zapoznania się z wyceną, ale dotychczas nie otrzymałem odpowiedzi w tej sprawie.

Nerwowo na kolejne pozwy reaguje prezydent Sieradza Jacek Walczak. W wywiadzie dla lokalnej rozgłośni radiowej powiedział między innymi: - Nie widzę takiej możliwości, żeby płacić. Wszelkimi możliwymi sposobami, oczywiście prawnymi, będę chciał udowodnić, że jesteśmy właścicielem gruntu, albo stać się właścicielem i nabyć ten grunt.

Przewodniczący Rady Miasta Tomasz Olejnik ma jednak inny pomysł na rozwiązanie konfliktu: - Może trzeba przenieść magistrat? Choćby do obecnego budynku gimnazjum numer dwa przy ulicy Rycerskiej. Tam za trzy lata będzie około stu dzieci. Może więc połączyć szkołę podstawową numer jeden z gimnazjum i zrobić zespół szkół, a w budynku dwójki magistrat? Jest jeszcze jeden pomysł, przeprowadzka do gmachu starostwa powiatowego. Trzeba pamiętać, że w obecnym budynku magistratu konieczna będzie niedługo wymiana centralnego ogrzewania. To pochłonie, co najmniej, milion złotych.

Radny Eugeniusz Witkowski nie kryje niezadowolenia z ciągnącego się sporu i twierdzi, że na własny koszt zlecił adwokatowi zbadanie sprawy.

Za to inny radny - Mirosław Owczarek- nie kryje oburzenia: - Prezydent obiecywał w kampanii, że załatwi tę sprawę. I co? Bierność prowadzi do niczego. Tu nic nie da mówienie, że się nie zapłaci. Trzeba płacić i już.

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto