Na przeszkody w postaci zwężonej jezdni i ruchu wahadłowego sterowanego sygnalizacją świetlną można natrafić na Krakowskim Przedmieściu, ul. 1 Maja, a także na wjeździe do miasta od strony Burzenina, w miejscowości Stoczki. Zgodnie z harmonogramem robót drogowców, przywrócenie normalnego ruchu w tych miejscach ma nastąpić z początkiem września.
Jeśli do wyżej wymienionych utrudnień dodamy te istniejące od miesięcy, okaże się, że ci, którzy nie muszą przejeżdżać przez Sieradz, powinni omijać to miasto szerokim łukiem. Inaczej mogą stracić czas w korkach.
Dopiero z końcem listopada ma bowiem zakończyć się trwający remont 700-metrowego odcinka ul. Jana Pawła II. Trochę szybciej za to ma się unormować sytuacja na krajowej dwunastce, na wyjeździe z Sieradza w kierunku Zduńskiej Woli. Trudno jednak przypuszczać, żeby to nastąpiło z początkiem sierpnia, jak zakłada plan.
Przez kilka tygodni utrudnienia będą także na ul. POW, gdzie budowana jest obecnie kanalizacja.
Z kolei za miesiąc zamknięta dla samochodów ma być al. Pokoju. Tu oprócz remontu nawierzchni będzie budowana kanalizacja. Pocieszające jest tylko to, że po wszystkich drogowych problemach na koniec roku w Sieradzu przybędzie kilka kilometrów dróg z dobrą nawierzchnią. Do tego czasu trzeba uzbroić się w cierpliwość.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?