Chciał przekupić policjanta z Błaszek

Pijany 65-latek chciał przekupić policjanta z Błaszek. Mężczyzna pił piwo pod sklepem. Nic przestraszył się, kiedy zauważył go patrol policji. Nie chciał przyjąć mandatu. Jak informuje Paweł Chojnowski rzecznik sieradzkiej policji do zdarzenia doszło w miniony piątek około godz.18. Funkcjonariusze z komisariatu w Błaszkach zauważyli stojącego pod sklepem mężczyznę. Ten nie przejmując się obecnością policjantów spokojnie pił piwo. Gdy funkcjonariusze wszczęli w stosunku do niego postępowanie mandatowe mężczyzna chciał przekupić policjanta. Wręczył mu 50 złotych twierdząc, aby ten dał sobie spokój z mandatem. Gdy pomimo pouczenia o grożących mu konsekwencjach prawnych nadal nie zmienił swojego postępowania, został zatrzymany i przewieziony do komisariatu.
Na miejscu zbadano stan jego trzeźwości. 65-latek miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu usłyszał zarzut udzielenia korzyści majątkowej osobie pełniącej funkcję publiczną, aby skłonić ją do naruszenia przepisów prawa. Za chęć przekupienia policjanta grodzi kara do 10 lat pozbawienia wolności. Podejrzany przyznał się do zarzutu i złożył wyjaśnienia.

Pijani spali na chodniku

Tylko w piątek i sobotę policja zanotowała łącznie 71 interwencji w miejscach publicznych. W tym gronie było 7 nietrzeźwych osób, które w stanie upojenia alkoholowego leżały na chodniku, przed sklepem, czy też przy śmietniku