Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Aukcja Prac Osób Niepełnosprawnych w Sieradzu 2016. Odbyła się w WTZ po raz 18.

Paweł Gołąb
W dorosłość weszła organizowana w Sieradzu Aukcja Prac Osób Niepełnosprawnych, na której licytowane są dzieła wykonane przez uczestników Warsztatów Terapii Zajęciowych i ich przyjaciół. Licytacja odbyła się we wtorkowe przedpołudnie po raz osiemnasty. Zysk tradycyjnie pozwoli na atrakcyjny wyjazd połączony z rehabilitacją społeczną podopiecznych WTZ.

Dla twórców, którzy wystawiali swoje prace, było to po raz kolejny wielkie przeżycie. Jak dla Iwony Wojtczak, która - mimo że nie był to jej pierwszy udział w licytacji - nie kryła tremy. – Nigdy nie wiemy jak nasza praca się sprzeda, dlatego bardzo wszystko przeżywamy – przekonuje uczestniczka WTZ, która na tegoroczną aukcję przygotowała różnorodne prace: wykonaną z papieru, wyszywanki oraz malunek na pleksiglasie. – Są dwie wyszywane myszki, maki i papierowy kwiatek. Mam nadzieję i w tym roku na ciekawy wyjazd, bo to dla nas rehabilitacja i możemy zobaczyć kawałek świata. W tym roku dzięki aukcji byliśmy w Ustce, gdzie pojedziemy w przyszłym, to jeszcze zobaczymy.
Mariusz Moros z WTZ pomagał w przygotowaniu prac m.in. wykonując ramki. – Zawsze jestem zestresowany, bo chcę, żeby kupiono ich jak najwięcej. Kiedy gdzieś możemy wyjechać, bardzo się cieszymy.
Krzysztof Bejmert, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Sieradzu, w ramach którego działają WTZ przytakuje, że aukcja, która właśnie weszła w dorosłość, okazała się strzałem w dziesiątkę. – To już pełnoprawny członek naszej rodziny. WTZ działają od 20 lat, aukcja jest organizowana po raz 18. i od zawsze można na niej spotkać prace unikatowe, wykonane z sercem przez uczestników Warsztatów pod okiem naszych instruktorów. Cieszy nas również fakt, że mamy liczne grono przyjaciół - sponsorów i darczyńców, osoby prywatne i instytucje - którym nie jest obojętny los osób niepełnosprawnych. Dzięki ich finansowemu wsparciu nasi podopieczni mogą rehabilitować się społecznie, uczestniczyć w różnego rodzaju imprezach, wyjeżdżać na wycieczki połączone z realizacją programów profilaktycznych.
Andrzej Michalski, który po krótkiej przerwie wrócił do prowadzenia aukcji (wprowadzonej przez niego tradycji i w tym roku stało się zadość, bo kwoty powyżej 50 zł szły pod młotek duży, a te skromniejsze mały) podkreśla, że cel przedsięwzięcia jest niezmienny, ale poziom prac coraz wyższy. – Wprawa prowadzi do mistrzostwa – mówi z uśmiechem chwaląc i odbiorców, którzy… - mają nie tylko otwarte serca, ale i portfele. To są stali przyjaciele Warsztatów, dzięki którym wszystkie prace co roku są sprzedawane, niezależnie od tego, czy są bardziej amatorskie czy w pełni profesjonalne.
18. aukcja, na której tradycyjnie licytowano także prace wykonane i przekazane przez osadzonych w Zakładzie Karnym w Sieradzu, przyniosła 4,8 tys. zł. Nie jest to jednak kwota ostateczna, bo część drobniejszych prac jest jeszcze rozprowadzana.
Aukcja jest już pełnoletnia, ale dziecka nie wypuszczacie z domu? Dyrektor MOPS przytakuje, że nie ma o tym mowy. – Na pewno zobaczymy się za rok i kolejnych latach.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto