60 lat SP nr 6 w Sieradzu. Szkoła w Męce zorganizowała z tej okazji jubileuszową uroczystość

60 lat SP nr 6 w Sieradzu. Co jest największym powodem do dumy dla szkoły? – Związane z nią osoby jak nasi absolwenci. To dobrzy ludzie rozsiani po całym świecie – odpowiada dyrektor SP nr 6 w Sieradzu Izabela Żuberek.
Obecnie sieradzka szóstka liczy 314 uczniów. Czy fakt, że zlokalizowana jest w dawnej wsi, obecnej dzielnicy wiejskiej Sieradza, czyli wśród mniejszej społeczności sprawia, że jest bardziej przyjazna? – Nasza szkoła jest w sam raz – odpowiada z uśmiechem dyrektor placówki. - Nie jest zaściankowa z jednej strony, z drugiej znamy doskonale wszystkich uczniów. Nikt nie jest anonimowy, możemy więc mówić, że tworzymy jedną wielka rodzinę. Świadczy o tym chociażby zaangażowanie mieszkańców w jubileuszową uroczystość, a współpracowaliśmy z radą osiedlową czy kołem gospodyń wiejskich. Pomogło wiele osób związanych z nami. Pojawiła się miedzy innymi kucharka, która pracowała tu przed 20 laty. Przyszła pomóc i znów rządziła w kuchni.
Sieradzka szóstka, co wyróżnia ją z grona innych placówek, może pochwalić się wyjątkowym, bo związanym emocjonalnie ze szkołą i okolicą patronem. To Janina Majkowska, nauczycielka biologii i chemii oraz zapalony – choć w jej czasach takie określenie nie obowiązywało – ekolog. Prowadziła z zapałem szkolne koło Ligi Ochrony Przyrody, a zasłynęła głośnym i skutecznym sprzeciwem wobec planów składowania w pobliskiej żwirowni trujących pyłów z łódzkiej elektrociepłowni. To na początku lat 80 ubiegłego stulecia, co musiało być aktem odwagi.
- Nie patrzyła na to, że jej mąż jest dyrektorem szkoły i może stracić stanowisko. Jak trzeba było pojechała do generała Jaruzelskiego – _przypomina Izabela Żuberek.
Mąż zmarłej niespodziewanie w 1985 roku społeczniczki, który wraz z dwoma córkami był honorowym gościem jubileuszowej uroczystości przypomina, że nigdy nie wątpił w sens walki pani Janiny. _– Czy mogła liczyć na moje wsparcie? To nie ulega najmniejszej wątpliwości – odpowiada Feliks Majkowski, który szóstką kierował od 1960 roku przez kolejnych 31 lat.
Jak szkoła się zmieniła na przestrzeni lat? – Kiedy wybudowano jej pierwszą siedzibę, w klasach były piece kaflowe, a w łazienkach umywalki stały w jednym ciągu – przypomina Izabela Żuberek. – Nie było nie tylko sali gimnastycznej, ale nawet ani jednego boiska. Teraz możemy się cieszyć z wszelkich udogodnień, ale staramy się rozwijać dalej.

Szkoła w Męce obchodzi 60-lecie, ale początki miejscowej oświaty – jak przypomina placówka – to dużo starsze dzieje. Pierwsze wzmianki jej dotyczące pochodzą z XIII wieku, gdy „zatwierdzony został bullą papieską z 1250 roku klasztor kanoników regularnych. Przygotowywano w nim młodzież zakonną do pracy duszpasterskiej. Wzmianki o pierwszej szkole parafialnej pochodzą z 1521 roku.

Powojenną historię szkoły w Męce datuje się od lutego 1945 roku. Kierownikiem powołanej wówczas placówki został Mieczysław Kozłowski, były nauczyciel Szkoły Podstawowej w Rudzie. W pierwszych zajęciach uczestniczyła 120-osobowa grupa uczniów, a szkoła mieściła się w drewnianym budynku. Wielu uczniów rekrutowało się ze starszych roczników, którym wojna przerwała naukę.

17 czerwca 1952 w wyniku uderzenia pioruna, drewniana szkoła spłonęła. Przez dwa lata dzieci uczyły się w domach prywatnych i dwóch salach budowanej szkoły.

Nowy, piętrowy budynek oddano do użytku 1 września 1954 roku. Sale ogrzewane były piecami kaflowymi.

Po śmierci kierownika szkoły Mieczysława Kozłowskiego, który zmarł na lekcji matematyki, funkcję tę w 1960 roku objął Feliks Majkowski pracujący tu od 10 lat.
W 1963 roku uchwałą Rady Pedagogicznej „zlikwidowano możliwość pisania przez uczniów wiecznymi piórami”.

Pierwszy rok lat siedemdziesiątych zapisał się w historii szkoły wykonaniem boiska do piłki ręcznej, posadzeniem 450 drzew i 2 tys. krzewów oraz urządzeniem działki doświadczalnej.

W roku szkolnym 1973/74 z polecenia ministra oświaty wprowadzono w szkołach ceremoniał szkolny. W myśl jego zasad codzienne zajęcia szkolne rozpoczynały się oddaniem hołdu godłu państwowemu oraz złożeniem nauczycielowi meldunku o stanie klasy i jej gotowości do nauki. Uczniowie zostali też zobowiązani do pracy fizycznej - w wymiarze rocznym odpowiadającym tygodniowemu wymiarowi zajęć lekcyjnych.

W roku szkolnym 1974/ważnym wydarzeniem, przyjętym z entuzjazmem przez uczniów, było oddanie do użytku świetlicy i stołówki szkolnej. W tym samym roku przeprowadzono remont kapitalny budynku szkolnego - zmieniono pokrycie dachu – dachówki wymieniono na blachę. Wakacje zaczęły się już 5 czerwca!
Sezon 1977/78 przyniósł m.in. centralne ogrzewanie. - To najbardziej ucieszyło wszystkich, gdyż przy ogrzewaniu piecowym nie zawsze w szkole było ciepło – odnotowuje szkoła.

8 maja 1980 r. wszyscy uczniowie i mieszkańcy Sieradza-Męki, inspirowani działalnością szkolnego Koła Ligi Ochrony Przyrody (prowadzonego przez późniejszą patronkę Janinę Majkowską), wzięli udział w manifestacji, w której wyrażali swój protest przeciwko urządzeniu wysypiska pyłów dymnicowych w pobliskich wyrobiskach pożwirowych przez elektrociepłownię w Łodzi. Ta niefortunnie zlokalizowana inwestycja, w granicach miasta Sieradza, niosła zagrożenie dla całej okolicy poprzez zanieczyszczenia wody, powietrza, a tym samym zniszczenie malowniczego krajobrazu i ... człowieka. Uczniowie, z właściwym im wiekowi zaangażowaniem w słuszną sprawę, nieśli transparenty i skandowali okrzyki wyrażające protest przeciwko degradacji środowiska.

1 września 1980 r. powitał wszystkich zmianami w nazwie szkoły. W związku z przyłączeniem wsi Męka do Sieradza, szkoła otrzymała numer i nazwę „Szkoła Podstawowa nr 6 w Sieradzu”. Ożywioną działalność prowadziły drużyny harcerskie. Druhowie zbierali środki czystości, odzież i dużą kwotę pieniędzy i przekazali to wszystko na rzecz powodzian z okolic Płocka. Uczniowie założyli „Pogotowie życzliwości” - pomagając starszym i niepełnosprawnym.

We wrześniu 1991 r. odszedł na emeryturę, po 31 latach kierowania szkołą Feliks Majkowski. Nowym dyrektorem została mgr Janina Fijałkowska.

Rok szkolny 1994/95. Zlikwidowano ostatni z punktów filialnych Szkoły Podstawowej nr 6 – w Męckiej Woli.
We wrześniu 1996 roku nowym dyrektorem szkoły został Krzysztof Dominiak. Wyremontowano łazienkę dla dziewcząt, której wygląd przypominał lat 50.

W 1998 roku Krzysztof Dominiak złożył rezygnację z funkcji dyrektora szkoły. Obowiązki przejęła Izabela Żuberek, która sprawuje funkcję do dzisiaj.

W wakacje 2000 roku wybudowano boisko do piłki ręcznej i koszykowej, wyłożono kostką plac przed wejściem do szkoły, a także plac apelowy.

11 grudnia 2003 roku uchwałą Rady Miasta Sieradz szkoła otrzymała imię Janiny Majkowskiej.

Od 2009 roku uczniów cieszy sala gimnastyczna.

Archiwalne zdjęcia z historii szóstki możesz oglądać TUTAJ.