Dzięki anonimowemu zgłoszeniu o tym, że z jadącego auta ktoś na pobocze wyrzucił puszkę piwa policjanci złapali pijanego nastolatka, który bez uprawnień kierował volvo.
Jak informuje Paweł Chojnowski rzecznik sieradzkiej policji, we wskazany rejon został natychmiast skierowany patrol drogówki. Po kilkunastu minutach poszukiwań ul. Wspólnej w Sieradzu policjanci zauważyli opisany w zgłoszeniu pojazd. Siedziało w nim 2 pasażerów w wieku 34 i 31 lat oraz kierowca. Młody mężczyzna, który siedział za kierownicą stwierdził, że nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Ponieważ zachowywał się nerwowo i miał kłopoty z wysławianiem się funkcjonariusze zbadali stan jego trzeźwości. Badania wykazało prawie 1.4 promila alkoholu w organizmie.
Po przewiezieniu do komendy pijany kierowca podał ustnie dane personalne. Policjanci jednak postanowili je potwierdzić u członków jego rodziny. Gdy podjechali z nim pod jeden z sieradzkich bloków spotkali kobietę, która na widok siedzącego w radiowozie chłopaka stwierdziła, że jest to jej 16-letni syn. Dodała też, że aktualnie chłopak powinien obecnie przebywać w młodzieżowych ośrodków wychowawczych. W towarzystwie policjantów nastolatek został odwieziony do tej placówki .
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
