Dominował śnieg, zwisające z dachów sople, dym snujący się z kominów ogrzewanych wciąż na całego budynków i zziębnięte ptaki. Pogodę próbował zaklinać sieradzki mors Sławomir Dziedziela, który na powitanie wiosny tradycyjnie wykąpał się w nurtach rzeki Warty, ale zima nie dała za wygraną. Wiosenną atmosferę znaleźć można było jedynie pod dachem jak na przykład w Muzeum Okręgowym w Sieradzu, gdzie trwają wielkanocne warsztaty, w trakcie których uczniowie uczą się m.in. robienia pisanek (o tej inicjatywie szerzej na naszym portalu niebawem).
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?