Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wicemistrzowie krajowi AgroLigi spod Złoczewa

Paweł Gołąb
Wicemistrzowie krajowi AgroLigi spod Złoczewa
Wicemistrzowie krajowi AgroLigi spod Złoczewa Fot. archiwum rodzinne
Wicemistrzowie krajowi AgroLigi spod Złoczewa. Tak prestiżowe wyróżnienie spotkało Izabelę i Pawła Chojnackich z Broszek, których doceniono w kategorii „rolnicy”. Zaszczytny tytuł odebrali od prezydenta RP Bronisława Komorowskiego.

Wicemistrzowie krajowi AgroLigi spod Złoczewa. Wcześniej właściciele gospodarstwa rolnego specjalizującego się w produkcji trzody chlewnej na potrzeby rodzinnej masarni „Złotex” (której Chojnaccy są współwłaścicielami wraz z rodzicami pani Izy – Andrzejem i Haliną Aleksandrowiczami) i sieci jej sklepów, zdobyli tytuł mistrzów na etapie wojewódzkim. Do Pałacu Prezydenckiego, gdzie ogłaszano wyniki krajowego finału, nie jechali z nadziejami na aż takie wyróżnienie.
- Było to dla nas prawdziwe zaskoczenie. No i oczywiście wielki zaszczyt – podkreśla Izabela Chojnacka.
Wyróżnione gospodarstwo rolne z Broszek jest o powierzchni 25 ha i specjalizuje się w trzodzie chlewnej. Produkcja roślinna (uprawa jęczmienia, pszenicy i pszenżyta) dostosowana jest do potrzeb produkcji zwierzęcej. Początkowo gospodarstwo prowadziło hodowlę tuczników w cyklu zamkniętym od 20 loch. Po inwestycjach przeprowadzonych w 2004 i 2005 roku polegających na budowie dwóch nowoczesnych chlewni o powierzchni 1.100 m kw. każda, nastąpił znaczący wzrost produkcji. Obecnie stado podstawowe stanowi 200 loch i 2 knury. Produkcja nastawiona jest na sprzedaż tuczników rzędu ok. 4.800 sztuk rocznie przy średniej wadze ubojowej 110-115 kg.
Co zdecydowało o wyróżnieniu dla gospodarstwa z Broszek? - Budynki wyposażone są w wentylację sterowaną automatycznie zaopatrzoną w system alarmowy. Stosowane w gospodarstwie nowoczesne technologie i rozwiązania techniczne zapewniają wysoki statut zdrowotny i dobrostan zwierząt. Gospodarstwo spełnia wszelkie wymogi dotyczące ochrony środowiska, a na jego terenie jest czysto i estetycznie – uzasadniają organizatorzy AgroLigi.
- Laur ten oznacza znalezienie się w gronie przedsiębiorców rolnych, których umiejętności i osiągnięcia uznano za wzorowe, zasługujące na wyróżnienie i promowanie jako wartościowy przykład prowadzenia gospodarstwa rolnego – pogratulował w oficjalnym liście prezydent Bronisław Komorowski. – Finaliści AgroLigi to ludzie pełni inwencji, dysponujący nowoczesnymi maszynami i technologiami, sprawnie pozyskujący środki pomocowe, dzielący się swoimi doświadczeniami i organizujący się w stowarzyszenia i grupy producentów.
Miłych słów nie brakowało i w mniej oficjalnej części uroczystości. – Prezydent okazał się bardzo miłym, sympatycznym człowiekiem, z którym można było swobodnie porozmawiać. Cała nagroda to dla nas wspaniałe podsumowanie trzydziestu lat ciężkiej pracy, no i na pewno sygnał do tego, żeby dalej się rozwijać – podkreślają Izabela i Paweł Chojnaccy.
Był to drugi krajowy finał AgroLigi Izabeli i Pawła Chojnackich. Wcześniej jednak skończyło się na statusie laureata głównego etapu prestiżowego konkursu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto