- A na co jest przeznaczany fundusz remontowy, który co miesiąc przekazujemy na konto spółdzielni? - pyta Jolanta Pietrus, radna i mieszkanka wspomnianego osiedla.
Tak samo zdziwili się sieradzanie, w których blokach zostały zamontowane domofony. Po ich instalacji, SSM rozesłała pisma, z których wynika, że każdy ma do uregulowania około 200 zł. Spółdzielnia nie informowała mieszkańców, że nie pokrywa kosztów montażu urządzeń.
- Była u nas wywieszka, ale bez podania kosztów - potwierdza Krystyna Kujawińska z osiedla Dziewiarz. - Do czego to podobne, żeby nawet nasza przedstawicielka w radzie nadzorczej spółdzielni nie wiedziała, że zostaną zamontowane nowe liczniki.
Pani Maria z Dziewiarza też jest tą sytuacją zirytowana:
- Nikt się nas nie pytał o zdanie. Zresztą miała być legalizacja ciepłomierzy, a doszło do ich wymiany. Spółdzielnia tłumaczy, że po legalizacji nie ma gwarancji dla tych urządzeń. Przyjmując ten tok myślenia, to za każdym razem zamiast legalizacji będzie wymiana.
- Po co w takim razie zostały kupione tak drogie i tak wysokiej jakości, jak zapewnia nas spółdzielnia, ciepłomierze? - dodaje Krystyna Kujawińska.
Faktycznie, z odpowiedzi sygnowanej przez prezes Sieradzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej Stefanię Gąsiorowską i przesłanej mieszkańcom Dziewiarza wynika, że wtórna legalizacja ciepłomierza kosztowałaby 300 złotych brutto i nie wszystkie by ją pozytywnie przeszły. Byłyby też bez gwarancji. Poza tym, kupione przez SSM urządzenia są ultradźwiękowe i "charakteryzują się unikalnymi właściwościami eksploatacyjnymi" w porównaniu z dotychczasowymi.
Spółdzielcy dowiedzieli się także, że decyzję o wymianie ciepłomierzy, tak samo jak o sposobie rozliczenia kosztów, podjął zarząd spółdzielni.
- W naszej 5-letniej strategii finansowanie przez spółdzielnię wymiany liczników ciepła, montażu domofonów i innych działań występujących jednorazowo w danej nieruchomości nie zostało ujęte - wyjaśnia Ryszard Majewski, wiceprezes SSM. - Ten sposób rozliczenia zatwierdziło walne zgromadzenie spółdzielców. Oczywiście te inwestycje mogłyby być pokryte z funduszu remontowego, ale została podjęta inna decyzja.
Spółdzielców z Dziewiarza zbulwersowało także to, że zdemontowane ciepłomierze zostały sprzedane firmie Ista Polska w Łodzi za 12,20 zł brutto każdy. - To niesłychane, że spółdzielnia każe nam płacić ogromne pieniądze, a firmie przekazuje poprzednie liczniki ciepła za bezcen! - krytykuje Jolanta Pietrus. - Nie wiem też po co tej firmie tak kiepskie ciepłomierze?
Mieszkańcy Dziewiarza nie mogą pogodzić się z tym, że co rusz muszą ponosić koszty, które nie dotykają pozostałych spółdzielców. Nie podoba im się też, że liczniki ciepła montowała firma należąca do syna wiceprezesa SSM, Edwarda Szydzisza.
- Część na pewno tak, ale nie znam szczegółów tej umowy - przyznaje wiceprezes Ryszard Majewski.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?