Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Sieradzu spółdzielcy zamiast za legalizację, płacą za nowe ciepłomierze

Bożena Bilska-Smuś
Jolanta Pietrus mówi, że petycję do SSM podpisało 90 osób
Jolanta Pietrus mówi, że petycję do SSM podpisało 90 osób Bożena Bilska-Smuś
Mieszkańcy bloków na sieradzkim osiedlu Dziewiarz zostali zaskoczeni wymianą ciepłomierzy. Po fakcie okazało się, że muszą za nie zapłacić przeszło 550 zł.

- A na co jest przeznaczany fundusz remontowy, który co miesiąc przekazujemy na konto spółdzielni? - pyta Jolanta Pietrus, radna i mieszkanka wspomnianego osiedla.

Tak samo zdziwili się sieradzanie, w których blokach zostały zamontowane domofony. Po ich instalacji, SSM rozesłała pisma, z których wynika, że każdy ma do uregulowania około 200 zł. Spółdzielnia nie informowała mieszkańców, że nie pokrywa kosztów montażu urządzeń.

- Była u nas wywieszka, ale bez podania kosztów - potwierdza Krystyna Kujawińska z osiedla Dziewiarz. - Do czego to podobne, żeby nawet nasza przedstawicielka w radzie nadzorczej spółdzielni nie wiedziała, że zostaną zamontowane nowe liczniki.

Pani Maria z Dziewiarza też jest tą sytuacją zirytowana:

- Nikt się nas nie pytał o zdanie. Zresztą miała być legalizacja ciepłomierzy, a doszło do ich wymiany. Spółdzielnia tłumaczy, że po legalizacji nie ma gwarancji dla tych urządzeń. Przyjmując ten tok myślenia, to za każdym razem zamiast legalizacji będzie wymiana.

- Po co w takim razie zostały kupione tak drogie i tak wysokiej jakości, jak zapewnia nas spółdzielnia, ciepłomierze? - dodaje Krystyna Kujawińska.

Faktycznie, z odpowiedzi sygnowanej przez prezes Sieradzkiej Spółdzielni Mieszkaniowej Stefanię Gąsiorowską i przesłanej mieszkańcom Dziewiarza wynika, że wtórna legalizacja ciepłomierza kosztowałaby 300 złotych brutto i nie wszystkie by ją pozytywnie przeszły. Byłyby też bez gwarancji. Poza tym, kupione przez SSM urządzenia są ultradźwiękowe i "charakteryzują się unikalnymi właściwościami eksploatacyjnymi" w porównaniu z dotychczasowymi.

Spółdzielcy dowiedzieli się także, że decyzję o wymianie ciepłomierzy, tak samo jak o sposobie rozliczenia kosztów, podjął zarząd spółdzielni.

- W naszej 5-letniej strategii finansowanie przez spółdzielnię wymiany liczników ciepła, montażu domofonów i innych działań występujących jednorazowo w danej nieruchomości nie zostało ujęte - wyjaśnia Ryszard Majewski, wiceprezes SSM. - Ten sposób rozliczenia zatwierdziło walne zgromadzenie spółdzielców. Oczywiście te inwestycje mogłyby być pokryte z funduszu remontowego, ale została podjęta inna decyzja.

Spółdzielców z Dziewiarza zbulwersowało także to, że zdemontowane ciepłomierze zostały sprzedane firmie Ista Polska w Łodzi za 12,20 zł brutto każdy. - To niesłychane, że spółdzielnia każe nam płacić ogromne pieniądze, a firmie przekazuje poprzednie liczniki ciepła za bezcen! - krytykuje Jolanta Pietrus. - Nie wiem też po co tej firmie tak kiepskie ciepłomierze?

Mieszkańcy Dziewiarza nie mogą pogodzić się z tym, że co rusz muszą ponosić koszty, które nie dotykają pozostałych spółdzielców. Nie podoba im się też, że liczniki ciepła montowała firma należąca do syna wiceprezesa SSM, Edwarda Szydzisza.

- Część na pewno tak, ale nie znam szczegółów tej umowy - przyznaje wiceprezes Ryszard Majewski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na sieradz.naszemiasto.pl Nasze Miasto