- Ostatnie pieniądze wpłynęły na nasze konta 10 października - mówi Marcin Węglewski, trener pierwszoligowca. - Nie wiadomo jednak, kiedy pojawią się następne i czy będą. A przecież zbliżają się Boże Narodzenie. Ponadto trzeba płacić bieżące rachunki, raty kredytu. Nic dziwnego, że w szatni wrze, a mecz z Koroną siła rzeczy schodzi na plan drugi.
Nieoficjalnie dowiadujemy się, że sztab szkoleniowy oraz 10 piłkarzy ma jeszcze zaległe pieniądze od marca. - Nie pisaliśmy żadnych wezwań do zapłaty, nie naciskaliśmy na klub, bo liczyliśmy, że sytuacja się jakoś ustabilizuje, choć nie mieliśmy nadziei na pełną normalność - mówi jeden z piłkarzy GKS. - Bodajże w sierpniu był w klubie wiceprezydent Bełchatowa i zapewniał, że będzie dobrze. A jest fatalnie. Prezes odszedł ii nie mamy do niego żalu, on już nie miał sił na to wszystko. Wyczerpał wszelkie możliwości pozyskania środków. Może w Bełcha-towie nie chcą drużyny?
I LIGA
13. kolejka. Piątek (20 listopada): Bruk-Bet Termalika Nieciecza - Widzew Łódź (17.40). Sobota (21 listopada): GKS Tychy - Miedź Legnica (17), Zagłębie Sosnowiec - Chrobry Głogów (17), ŁKS Łódź - Puszcza Niepołomice (12.40), Stomil Olsztyn - Jastrzębie (12.40), Bełchatów - Korona Kielce (17), Resovia - Arka Gdynia (12). Niedziela (22 listopada): Odra Opole - Górnik Łęczna (12.40), Sandecja Nowy Sącz - Radomiak Radom (16).
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?