Szymon Hołownia w Sieradzu. Spotkanie z czytelnikami poprzedziła krótka konferencja prasowa, w trakcie której gość przepytywany był nie tylko przez dziennikarzy, ale i młodzież, która amatorsko próbuje swoich sił w tym fachu. Szymon Hołownia zajmujący się kulturą czy tematami o naturze religijnej musiał zmierzyć się i z pytaniem o udział w czysto rozrywkowym telewizyjnym show „Mam talent”.
- Miałem z tym dylemat – przyznawał, czy nie obawiał się, że skończy się to utratą wiarygodności u odbiorców przyzwyczajonych do jego poważniejszej odsłony. – Ale gdy już wszedłem w program zobaczyłem, że nie muszę nikogo udawać, a być sobą. Po prostu doskonale się bawię i to jest najważniejsze. Z drugiej strony mam poczucie, że dzięki udziałowi w tym programie mogę dotrzeć do większej liczby ludzi z tym, co jest dla mnie ważne.
Jak przyznał bolączką współczesnego dziennikarstwa jest panujący w nim pośpiech czy zaściankowość. A pogodzić się nie może z nieustannym „mieleniem” nieważnych tematów. – Na świecie umierają ludzie, a my ciągle o jednym. Nie odnajduję się w tym. Tęsknię za takimi mediami jak BBC, gdzie z jednej strony jest charakter ściśle misyjny, a z drugiej silna odnoga rozrywkowa.
Organizatorami spotkania byli: Filia nr 1 Miejskiej Biblioteki Publicznej w Sieradzu oraz WSHE. Finansowane jest z funduszy Urzędu Miasta Sieradza w ramach projektu „Kreatywna biblioteka” oraz programu „Promocja czytelnictwa” Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?