Szukali w wodzie, znaleźli na przystanku

Poszukiwania wszczęto po zgłoszeniu od mieszkańca Sieradza, który poinformował dyżurnego miejscowej policji o znalezieniu niedaleko rzeki Warty damskiej torebki i butów. Na podstawie znalezionych w podręcznym bagażu zaświadczeń ustalono dane personalne prawdopodobnej jego właścicielki. Okazało się, że kobieta jest od kilku dni poszukiwana jako zaginiona. Zgłoszenie przyjęła komenda policji w Wieruszowie.
Ze względu na miejsce znalezienia wspomnianych przedmiotów, wszczęta została akcja ratownicza. Jak informuje rzecznik sieradzkiej policji Paweł Chojnowski, o pomoc w poszukiwaniach poproszono sieradzkich i łódzkich strażaków, którzy dysponują specjalistycznym sprzętem wodnym. Ich działania na rzece Warcie szybko jednak przerwano, bo kobietę policjantom udało się odnaleźć w innym miejscu. Wypatrzyli ją siedzącą na przystanku na ulicy Sienkiewicza. Mundurowym nie potrafiła racjonalnie wyjaśnić, co wcześniej robiła. Stwierdziła jedynie, że spożywała alkohol. O zakończonych sukcesem poszukiwaniach powiadomiono komendę w Wieruszowie.