Starowarcka w Sieradzu prosi się o remont. Szczególnie widać to przed 1 listopada

- Przejeżdżając tą ulicą od cmentarza do ulicy Sienkiewicza o mało nie uszkodziłam samochodu. W kilku miejscach na całej szerokości ulicy są ogromne dziury i nie ma jak ich ominąć. Wypadałoby coś z tym zrobić ,żeby osoby przyjeżdżające na groby bliskich nie utknęli w dziurach. Może miasto zdobędzie się choć na wyrównanie nawierzchni bo o nawierzchni asfaltowej chyba nie można marzyć. Ulica jest niemal w centrum miasta, a jej stan jest opłakany – relacjonuje sieradzanka.
Wiceprezydent Sieradza Cezary Szydło przytakuje, że na nawierzchnię z prawdziwego zdarzenia na Starowarckiej nie ma co liczyć. – Tu potrzeba naprawdę solidnego remontu, ale niestety podobnych dróg mamy więcej. Jeśli jest szansa, to niestety tylko na doraźny remont. Co prawda kończą nam się pieniądze przeznaczone w tym roku na nieutwardzone ulice, ale postaramy się coś zrobić i przed 1 listopada Starowarcką nieco poprawić.