Nie udało się wyłonić wykonawcy, który odtworzyłby naturalne koryto rzeki Żegliny przy ul. Grodzkiej w Sieradzu oraz wybudował ciągi pieszo-rowerowe w tym miejscu. Najpierw termin otwarcia ofert został wydłużony. Potem okazało się, że firmy, które się zgłosiły, są za drogie. Nawet najniższa kwota - 6,4 mln zł, była zbyt wysoka jak na możliwości finansowe miasta.
Więcej w Tygodniku „Nad Wartą Weekend”.
Polskie fabryki Volkswagena w całości zasilane eko-energią