Krótka, ale treściwa historia Sosna Cafe zapisana nie tylko dobrą kawą, ale również interesującymi przedsięwzięciami w postaci chociażby koncertów dobiega końca. Właścicielka kawiarni zlokalizowanej w strategicznym dla Sieradza miejscu, czyli odnowionym Rynku, rezygnuje właśnie z prowadzenia dalszej działalności wypowiadając umowę z magistratem. Co dalej z pawilonem na wodzie, który w chwili powstania budził tak wielkie emocje? Prezydent Sieradza zapowiada, że miasto będzie szukać kolejnego najemcy. Następca musi się jednak liczyć z narzuceniem przez miasto konwencji związanej z Open Hair.
Właścicielka Sosna Cafe Magdalena Sosnowska decyzję o rezygnacji tłumaczy względami finansowymi i osobistymi.
Prezydent Jacek Walczak w tej sytuacji zapowiada szybki przetarg na zagospodarowanie pawilonu, bo ożywienie Rynku uważa za strategiczną sprawę. Z tym zastrzeżeniem, że następca nie będzie miał pełnej dowolności co do urządzenia lokalu. Zapowiada, że w konkursie ofert będzie zastrzeżenie, by kawiarnia była wystylizowana na salon fryzjerski lat 20. i 30. ubiegłego stulecia. W ten sposób miasto nawiązałoby do postaci genialnego fryzjera rodem z Sieradza Antoniego Cierplikowskiego, za sprawą którego się promuje. I tym samym spełniłoby kolejny punkt w strategii związanej z ta marką, która przewidziała – prócz festiwalu Open Hair - powstanie Open Hair Cafe.
Więcej czytaj w dzisiejszym wydaniu tygodnika "Nad Wartą Weekend".
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?