Sobota bez telewizora w SP nr 1 w Sieradzu. Integracyjna impreza dla całej szkolnej społeczności

- Już od kilku lat zawsze w sobotę organizujemy przed świętami taką imprezę integrującą rodziców, uczniów, opiekunów i nauczycieli. Bo święta to czas swobodny, radosny i chcemy stworzyć właśnie taką rodzinną atmosferę. Na co dzień wszyscy jesteśmy zabiegani, a tu można zajrzeć, zobaczyć czym dziecko się interesuje, jakie ma umiejętności, no i samemu wziąć udział w zabawowych konkurencjach – argumentuje dyrektor SP nr 1 w Sieradzu Beata Adamiak.
Ale – jak dodaje dyrektor – impreza niesie i przesłanie. Zachętę do tego, żeby od tego tytułowego telewizora uciec i to nie tylko w okresie świątecznym. – By cała rodzina spędzała aktywnie czas nie przed telewizorem czy komputerem. By wyszła na zewnątrz i razem fajnie się bawiła. Dlatego zachęcamy do wspólnego spędzania czasu w inny sposób.
Czy to także efekt obserwacji, że z roku na rok bardziej widać uzależnienie od nowinek technologicznych wśród najmłodszych? – Rzeczywiście można takie zjawisko zaobserwować. Sami staramy się na co dzień z nim walczyć. By uczniowie na przerwę nie wychodzili z tabletem czy telefonem tylko faktycznie w jej trakcie odpoczęli. Coraz więcej dzieci nie wyobraża sobie funkcjonowania bez tych urządzeń, trzeba więc pokazywać, że mogą w inny sposób spędzić czas.
Edyta Świtała, która na imprezie pojawiła się z córką-pierwszoklasistką Emilką Borowiec chwali inicjatywę. - To bardzo dobry pomysł, bo oznacza aktywność i ciekawe rzeczy dla dziecka. Moja córka mogła uczestniczyć w wielu zabawach, więc taka forma spędzania czasu jest godna polecenia. Sama zostawiłam dom, sprzątanie i oczywiście telewizor, by razem spędzić czas.
Emilka przyznaje, że lubi telewizję, ale… - Tu też jest fajnie. Najbardziej podobało mi się karaoke.
W organizacji imprezy SP nr 1 wsparli sponsorzy: piekarnia "Jeziorsko" E. A. Kopaccy, Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska Wart Milk i Rada Rodziców.