Sieradzki magistrat zażąda zapłaty za naprawę szkód jakie manewrami sprawił kierowca ciężarówki, który wjechał na Rynek. Z kolei Straż Miejska w Sieradzu przesłała do policji zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia drogowego.
Mimo zakazu wjechał do Rynku
Dzisiaj komendant Straży Miejskiej w Sieradzu przesłał do policji zawiadomienie o popełnieniu wykroczenia przez kierowcę ciężarówki, która wczoraj na kilkanaście minut utknęła na sieradzkim Rynku. Samochód ciężarowy nie mógł zmieścić się w zakręcie koło budynku poczty. W trakcie manewrów zostały uszkodzone ograniczniki. Kierowca ciężarówki odjechał nim na miejscu zjawiły się odpowiednie służby.
- Posiłkujemy się nagraniem z monitoringu, na których widać numery rejestracyjne naczepy i samej ciężarówki. Wniosek o popełnienie wykroczenia drogowego, za które grozi mandat do 350 zł wysłaliśmy do policji. Ciężarówki mają zakaz wjazdu na Rynek - mówi Marek Pacyna, komendant SM w Sieradzu. - O sytuacji powiadomiliśmy także urząd miasta.
Wiceprezydent Sieradza Cezary Szydło podkreśla, że miasto naprawi szkody wyrządzone przez kierowcę ciężarówki. Ale potem sieradzki magistrat zażąda zwrotu poniesionych kosztów. Były już podobne przypadki w przeszłości.
Od dzisiaj kierowcy Ubera i Bolta muszą mieć polskie prawo jazdy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
